ANNA WOŹNIAKOWSKA
Pierwsze zapowiedzi nadchodzącej jesieni pokrzyżowały nieco plany organizatorów festiwalu. Piątkowy występ zespołu "Amaryllis" z Kolożwar, prezentującego muzykę i taniec okresu renesansu, który miał się odbyć na utrzymanym w późnorenesansowym stylu dziedzińcu Muzeum Czartoryskich, z powodu zimna i grożącego deszczu przeniesiony został do sali Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Połowa więc uroku muzycznego wieczoru zniknęła.
Podziwu godny jest pietyzm, z jakim zespół kultywuje dawne świetne tradycje kulturalne panujące na dworach królów węgierskich i siedmiogrodzkich książąt, podkreślając w programie przygotowanym na krakowski występ elementy łączące niegdyś te ośrodki z polskimi centrami kulturalnymi. Uczestniczyliśmy więc w miłym i pouczającym wieczorze zakończonym udaną próbą wspólnych pląsów w renesansowych rytmach i degustacją siedmiogrodzkich smakołyków. Ale dla jasności sprawy wolałabym, by była to impreza towarzysząca głównemu nurtowi festiwalu.
Najwyższy profesjonalny poziom prezentował natomiast sobotni koncert duetu skrzypcowego Jakowiczów. Krzysztof Jakowicz należy do artystów wciąż się rozwijających. Za każdym razem, a odwiedza Kraków dość regularnie, gra znakomicie i za każdym razem ukazuje jakiś inny walor artystycznego wnętrza. Tym razem, przy wrodzonej mu pasji, olbrzymie skupienie i dyscyplinę, której wymagało wspólne muzykowanie. A muzykował z synem i uczniem zarazem, Kubą Jakowiczem, który (dziewiętnastolatek) zaliczany jest dzisiaj do czołówki polskich skrzypków. Artyści grali sonaty na dwoje skrzypiec Telemanna i Vivaldiego, Duo Józefa Haydna oraz
Duety Beli Bartoka. Nie wiem, co bardziej godne było podziwu w wykonaniu ojca i syna: czy wspaniale snuta przez nich barokowa polifonia, czy cudowna śpiewność środkowych części muzycznych klejnocików Vivaldiego, czy klasyczny ład w Haydnowskim duecie, czy wreszcie wręcz ludowa zadzierzystość bijąca z utworów Bartoka.
Wiem, że publiczność tłumnie wypełniająca kościół św. Marcina długo nie mogła się rozstać z artystami dającymi słuchaczom to, co najcenniejsze: całą swą sztukę i uczucie stopione w prawdziwie wielką kreację muzyczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?