Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na finał. Hokeiści Cracovii walczą o mistrzostwo Polski

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia przegrała 3 z 4 meczów z Tychami w tym sezonie
Cracovia przegrała 3 z 4 meczów z Tychami w tym sezonie Joanna Urbaniec
We wtorek rozpoczyna się walka o mistrzostwo Polski – GKS Tychy podejmuje Comarch Cracovię o godz. 18. Tytuł wywalczy ta drużyna, która wygra cztery mecze.

Mocne Tychy

Kolejne terminy finałowych spotkań to 4.04 (godz. 20 Kraków), 7.04 (18.15 Tychy), 9.04 (18.15 Kraków) ewentualnie: 11.04 (18.15 Tychy), 13.04 (20.30, Kraków), 16.04 (18 Tychy). Mecze będą transmitowane przez TVP Sport.
Cracovia spotkała się z tyszanami w finale MP już sześciokrotnie i za każdym razem „Pasy” były górą. Przed dwoma laty krakowianie przegrywali już 1:3 w serii i potrafili odwrócić losy rywalizacji.
Jak zwykle takie mecze nie mają faworyta, ale chyba więcej szans należy przyznać obrońcom mistrzowskiego tytułu. Tyszanie mają mocną kadrę z Alexem Szczechutą, Tomasem Sykorą (byłym graczem Cracovii) czy Glebem Klimienką, Aleksiejem Jefimienką, Andriejem Michnowem na czele. Zresztą trudno znaleźć słabe punkty w ich drużynie.
- Faworytem w jakimś stopniu jest GKS Tychy, ale nie zdecydowanym – uważa Roman Steblecki, olimpijczyk, były zawodnik Cracovii. - Cracovia nie jest bez szans. Tyszanie mają zespół dobrze skompletowany, od początku sezonu, ale rywalizacja powinna być wyrównana, możemy się spodziewać dużych emocji do końca, przewiduję sześć bądź siedem meczów.

14 do 10

Przed finałową rozgrywką z pewnością tyszanie będą bardziej zmęczeni. Mają w nogach aż 14 spotkań w fazie ćwierćfinału (wyeliminowali Stoczniowca Gdańsk, wygrywając 4:3) oraz półfinału (wygrali z Podhalem 4:3), z kolei „Pasy” uporały się szybciej, w 10 meczach: 4:0 z Jastrzębiem i 4:2 z Katowicami.
GKS stoczył morderczą walkę z Podhalem w szóstym meczu, który wygrał w czwartej dogrywce, ale potem nie odbiło się to na nim niekorzystnie, bo siódmy mecz wygrał wyraźnie aż 7:1.
- Ta liczba spotkań może się odbić na formie, ale zależy od tego, jakim tempem będzie grała Cracovia – mówi ekspert. - Trzeba podkreślić to, że Tychy we wszystkich spotkaniach grały nierówno, nie miały takiej samej dyspozycji przez wszystkie tercje. Być może, że przy dłuższej rywalizacji może mieć to znaczenie. Można powiedzieć, że tyszanie rozegrali nawet 15 spotkań, biorąc pod uwagę ten długi mecz w Nowym Targu.

Zagrają rekonwalescenci?

Plusy Cracovii? Mocna obrona, dobry bramkarz Miroslav Kopriva.
- To katowiczanie mieli być w finale, przynajmniej tak typowano, a pokonała je Cracovia. I fajnie, że tak się stało – mówi Steblecki. - Cracovia jest mocna w tyłach, raz przegrała 3:5, ale bardzo dobrze sobie radzi w obronie. Siła ataku tyskiego jest jednak bardzo mocna.
„Pasy” miały kłopoty z treningami – ze względu na awarię maszynowni na ich obiekcie. Hokeiści jeździli więc na zajęcia do Janowa. Trenują już Bartłomiej Bychawski, Jaakko Turtiainen i Kamil Kalinowski, ale nie wiadomo, czy dziś zagrają.

Walkę o brązowy medal zaczyna też TatrySki Podhale Nowy Targ, grając z Tauronem KH GKS Katowice. Tutaj rywalizacja toczyć się będzie do dwóch wygranych. Pierwszy mecz w Katowicach dzisiaj o godz. 18.30, następny 4.04 o 18 w Nowym Targu i ewentualnie decydujący w Katowicach 6.04 (godz. 16).
- Katowice są mniej zmęczone, łapały rytm, rozkręcały się – mówi Steblecki. - Podhalu trudno się będzie zregenerować.

Sportowy24.pl w Małopolsce

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czas na finał. Hokeiści Cracovii walczą o mistrzostwo Polski - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski