Czas na ocenę włodarzy

W pierwszym tygodniu od rozpoczęcia plebiscytu "Jak oni rządzili" włodarze gmin naszego powiatu otrzymali pierwsze dowody poparcia. Nie wszyscy jednak i nie w takiej samej ilości. Do wczoraj (do godz. 15.30) najwięcej, bo 45 głosów otrzymał wójt gminy Lubień Kazimierz Szczepaniec. Ten wynik dał mu drugie miejsce w stawce wszystkich burmistrzów i wójtów pięciu powiatów: myślenickiego, krakowskiego, wielickiego, miechowskiego i proszowickiego.

Jeśli wziąć pod uwagę sam powiat myślenicki włodarz Lubnia nie prowadził od początku. W pierwszych dniach wyprzedzali go burmistrzowie Myślenic Maciej Ostrowski i Dobczyc - Marcin Pawlak. Potem jego zwolennicy wyraźnie przyspieszyli i dzięki nim wójt może się teraz cieszyć pozycją lidera w powiecie.

Sam zainteresowany nie chce na razie o tym mówić zbyt wiele. - Robiłem to, co do mnie należało i starałem się jak najlepiej wykorzystać środki. Miło mi, że otrzymuję głosy na "tak" i bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy na mnie zagłosowali - mówi, ale jednocześnie dodaje, że to jesienne wybory będą dla niego najważniejszym sprawdzianem.

Mieszkańcy wydają się być z niego zadowoleni . - Jest gospodarny i służy pomocą, kiedy się do niego o nią zwróci - mówi Kazimierz Niżnik z Lubnia.

Zarówno on, jak i Magdalena Druzgała z Tenczyna, dostrzegają zaangażowanie wójta w poprawę infrastruktury. - Widać, że dba o szkoły i boiska. W Tenczynie niedawno, w długi majowy weekend, został oddany do użytku budynek przy boisku, gdzie jest m.in. pomieszczenia dla orkiestry i na spotkania dla dzieci - mówi pani Magdalena.

Następny w kolejności, jeśli chodzi o poparcie, jest wójt Raciechowic Marek Gabzdyl (23 głosy na "tak"), który na ostatniej prostej tego tygodnia wykonał duży skok, dystansując Macieja Ostrowskiego (9 głosów). Zaraz za burmistrzem Myślenic znajdują się wójt Sieprawia Tadeusz Pitala (7 głosów) i burmistrz Dobczyc Marcin Pawlak (6 głosów).

Wójt Pcimia Daniel Obajtek otrzymał jak dotąd 1 głos poparcia. Nie wydaje się to dużo jak na kogoś, kto w ostatnich wyborach uzyskał ponad 4100 głosów "za" (czyli ponad 86 procent poparcia).

Następni włodarze, co pokazuje wynik głosowania, mają nie tylko aktywnych zwolenników ale i przeciwników, choć na razie trudno mówić o dużej liczbie zarówno jedynych i jak i drugich. W przypadku burmistrza Sułkowic Piotra Pułki i wójta Wiśniowej Wiesława Stalmacha odnotowano po jednym głosie na "tak" i po dwa na "nie".

Wójt gminy Tokarnia Władysław Piaściak nie otrzymał przez ten tydzień żadnego głosu, co można interpretować o jako obojętność wobec jego osoby. Nie jest to chyba dla niego najlepsza wiadomość. Z drugiej strony można przynajmniej być pewnym, że nie skusiło go, aby wysłać SMS-a na "tak" z własnego telefonu, albo poprosić o to kogoś z rodziny...