Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na publiczną komunikację zbiorową

Grzegorz Skowron
Tomasz Hołod/Polskapresse
Transport. Pieszo co najwyżej kilkaset metrów do przystanku autobusowego. Potem krótka podróż do najbliższej stacji kolejowej, przejazd pociągiem i przesiadka na miejski tramwaj lub autobus. To za kilka lat będzie najszybszy sposób przemieszczania się po Małopolsce.

Inny wariant to dojazd własnym samochodem do dworca kolejowego, pozostawienie auta na parkingu i dalsza podróż pociągiem. Na takie rozwiązania stawia „Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego w województwie małopolskim”, o którym dziś debatować będą radni sejmiku.

– W najbliższych latach będzie rósł popyt na transport zbiorowy – twierdzi wicemarszałek województwa Roman Ciepiela. Według niego w ciągu dekady liczba pasażerów przewiezionych przez pociągi w naszym regionie wzrośnie z 6 do 18 mln rocznie. – Tak naprawdę będzie to powrót do poziomu z 2002 roku, kiedy zaczęło się załamanie w __transporcie kolejowym – przyznaje wicemarszałek.

Obecnie najszybszy transport to własny samochód. Średni czas takiej podróży w Małopolsce wynosi 34 minuty. Dojazd busem jest o 9 minut dłuższy, autobusem – o 30 minut. Skorzystanie z usług kolei oznacza konieczność zarezerwowania sobie blisko dwóch godzin.

Jak przekonać Małopolan do zmiany przyzwyczajeń? – Nie przewidujemy żadnych nakazów czy __zakazów – zapewnia Roman Ciepiela. – _Zachętą do skorzystania z transportu zbiorowego ma być jego nowa jakość _– dodaje. Według wicemarszałka najszybciej będzie widać wyższość komunikacji publicznej nad indywidualną na trasie Wieliczka – Kraków.

To tam zostanie uruchomiona pierwsza linia Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Przy stacjach będzie można zostawić samochód i szybko przesiąść się do pociągu. Podróż nim będzie o wiele krótsza niż autem czy busem po zakorkowanych ulicach Krakowa. A gdyby ktoś miał daleko do pracy lub szkoły z przystanku kolejowego w Krakowie, będzie mógł dalej podróżować miejskim tramwajem bądź autobusem. I to z tym samym biletem.

Taki schemat podróżowania będzie powielany na innych liniach kolejowych. Jednym z warunków skuteczności tego rozwiązania jest zakończenie wszystkich remontów torowisk, które się przeciągają i zniechęcają do korzystania z pociągów. Drugi warunek to nowoczesny i czysty tabor, który samorząd regionalny już zamówił.

O tym, jak skutecznie przekonać Małopolan do transportu zbiorowego, będzie mowa podczas debaty organizowanej 6 października przez samorząd województwa małopolskiego i „Dziennik Polski” w ramach cyklu „Małopolskie Obserwatoria – dostrzegamy zmiany”. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: czy i kiedy w godzinę dojedziemy do Krakowa z najdalszego zakątka naszego regionu?

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski