MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czas na zmiany?

Redakcja
Budzimy się w poniedziałek rano i myślimy: "Znowu do pracy... A co by było, gdybym się zwolnił i zaczął wszystko od początku?". Niemal każdemu taka myśl może przemknąć przez głowę. Z jednej strony dręczy nas poczucie niespełnienia, bezsilność towarzysząca wykonywaniu poleceń szefa, żal, że nie udało się zrealizować dziecięcych marzeń i młodzieńczych planów. Z drugiej - paraliżuje przekonanie, że na jakąkolwiek zmianę jest za późno i w związku z tym może lepiej dać sobie spokój. Pamiętajmy, że sami jesteśmy jedynymi osobami, które w tej sytuacji mogą coś zrobić. I nigdy nie jest za późno. Trzeba tylko znaleźć w sobie siłę, determinację i odpowiednio dużo dobrych pomysłów. Gdy przerastamy firmę

W poszukiwaniu nowych wyzwań

Są ludzie, którzy nie czują potrzeby szukania kolejnej posady nieomal przez całe swoje życie zawodowe, oczywiście, jeśli nie są do tego zmuszeni. Wynika to najczęściej z lenistwa, strachu, braku wiary we własne możliwości, wygody lub po prostu z faktu, że lubią to, co robią. Inni podejmują wyzwania aż nazbyt często, bo nieustannie szukają swojego miejsca.

Szewski poniedziałek

Budzimy się w poniedziałek rano i myślimy: "Znowu do pracy... A co by było, gdybym się zwolnił i zaczął wszystko od początku?". Niemal każdemu taka myśl może przemknąć przez głowę. Z jednej strony dręczy nas poczucie niespełnienia, bezsilność towarzysząca wykonywaniu poleceń szefa, żal, że nie udało się zrealizować dziecięcych marzeń i młodzieńczych planów. Z drugiej - paraliżuje przekonanie, że na jakąkolwiek zmianę jest za późno i w związku z tym może lepiej dać sobie spokój. Pamiętajmy, że sami jesteśmy jedynymi osobami, które w tej sytuacji mogą coś zrobić. I nigdy nie jest za późno. Trzeba tylko znaleźć w sobie siłę, determinację i odpowiednio dużo dobrych pomysłów.

Gdy przerastamy firmę

Bodźcem do szukania nowej pracy jest najczęściej fakt, że czujemy się w jakiś sposób nieusatysfakcjonowani. Powodem chęci zmiany pracy mogą być: niemożność awansu, pragnienie lepszych zarobków, konflikty z przełożonymi. Warto zmienić pracę w sytuacji, kiedy to, co robimy, nie sprawia nam już żadnej satysfakcji, a nasz potencjał i chęć rozwoju są większe niż możliwości firmy. Także w sytuacji, gdy jesteśmy znudzeni wciąż powtarzającym się schematem pracy i jej monotonią, a firma nie daje szansy na zmierzenie się z nowymi wyzwaniami.
Jednak zbyt częste zmiany miejsca zatrudnienia również nie są dobrze widziane. Jeżeli z curriculum vitae wynika, że ktoś zmienia pracę co kilka miesięcy, może to wzbudzić wiele podejrzeń.

Zagrożeni wypaleniem

O zmianie warto pomyśleć wówczas, gdy to, co kiedyś stanowiło dla nas wyzwanie, teraz wykonujemy niemal automatycznie, a jednocześnie nie dostajemy nowego zakresu obowiązków i nie zapowiada się na korzystną zmianę w przyszłości. Może nam wówczas grozić tzw. wypalenie zawodowe, które objawia się m.in. brakiem satysfakcji z pracy, znudzeniem i niechęcią do podnoszenia kwalifikacji. W konsekwencji może prowadzić nawet do uchylania się od obowiązków, pogorszenia relacji z otoczeniem i braku radości życia.
Według Helen Harkness, autorki książki "Nie zatrzymuj zegara swojej kariery", realne przeszkody w zmianie ścieżki rozwoju zawodowego w wieku dojrzałym tkwią głównie w myśleniu. Już sama zmiana nastawienia może pomóc w podjęciu odważnej decyzji dotyczącej zmiany. Warto wykorzystywać możliwości, jeśli tylko się pojawiają.

Przezorny zawsze zorientowany

Trzeba pamiętać, że w szybko zmieniającym się otoczeniu i gospodarce nie tylko my możemy opuścić firmę, ale również ona może pożegnać nas. W dzisiejszych czasach nie możemy z całą pewnością powiedzieć, że choć nasze obecne miejsce pracy jest szczytem naszych marzeń, to zostaniemy tu na zawsze. Dlatego dobrze jest orientować się w zmianach zachodzących na rynku pracy i swojej na nim wartości. Świadomość ta powinna stymulować do rozwoju osobistego, podnoszenia kwalifikacji i kompetencji.
To naturalne, że większość ludzi dąży do czegoś więcej niż posiada i dlatego każdą pracę może traktować jako przejściową. Jednak gdy pracuje się z nastawieniem, że jest to zajęcie "na przeczekanie", to motywacja do pracy, a także jej wyniki, są odległe od oczekiwanych. Chyba że brak jest innych, atrakcyjniejszych ofert, a różne okoliczności życiowe zmuszają nas do podjęcia pracy zarobkowej.

Doświadczenie jest atutem

Młodzi pracownicy pragną się sprawdzić i zweryfikować zdobytą wcześniej wiedzę i umiejętności, mieć możliwość awansu. Starsi, doświadczeni już "zawodowcy" często nie mają do tego motywacji. Być może obawiają się, że rozpoczynanie wszystkiego od początku, ponowny start, tyle że w nowej firmie, może nie przynieść wymiernych korzyści. Boją się również konkurencji ze strony młodszych, bardziej elokwentnych czy lepiej wykształconych osób. Niekoniecznie musi tak być. Zdobyte w poprzedniej pracy doświadczenie zawodowe jest atutem. Trzeba to podkreślać na kolejnej rozmowie kwalifikacyjnej. Jeśli sami będziemy wierzyć, że jesteśmy wartościowymi pracownikami, łatwiej przekonamy potencjalnego pracodawcę, że stanowimy konkurencję nawet dla osób o wiele młodszych od siebie. Bo czy chęć zmiany pracy nie łączy się choć odrobinę z chęcią wykazania się i sprostania nowym wyzwaniom?

Wszystkie za i przeciw

Jednak przed podjęciem ważnej decyzji dotyczącej zmiany pracy warto przeanalizować dokładnie, czy zmiana stanowiska łączyć się będzie ze zmianą dotychczasowego stylu życia. Oznacza bowiem inne środowisko pracy, współpracowników, wynagrodzenie - czy takiej zmiany rzeczywiście chcemy? Nie będzie to przecież antidotum na wszystkie inne problemy, także w życiu osobistym. Rzeczywistość nie odmieni się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
-Pokilku latach pracy zostałem zwolniony - opowiada Andrzej, ekonomista z Krakowa. - Dość szybko znalazłem pracę wdużej firmie. Niestety, nie dokońca robiłem to, co chciałem, mimo że zadobre pieniądze. Postanowiłem poszukać czegoś innego, wbranży, doktórej byłem przyzwyczajony, zaktórą tęskniłem. Trafiłem dofirmy, która nie szanuje pracowników, pensje są wypłacane nieregularnie iniższe niż wpoprzedniej pracy. Wymagają ode mnie bardzo wiele, pracuję pokilkanaście godzin nadobę. Żałuję, że tak pochopnie podjąłem decyzję ozmianie pracy inie przemyślałem wszystkich zai____przeciw.
Pomyślmy, co naprawdę sprawia nam radość, co robimy dobrze, z czego w swej karierze jesteśmy dumni. Skuteczność, profesjonalizm, ciągły rozwój - to wszystko powoduje, że możemy zacząć sami kształtować swoje miejsce pracy, wpływać na oferowane nam warunki, otrzymywać to, co chcemy i pozbywać się tego, co nam przeszkadza.
JOLANTA TęCZA-ĆWIERZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski