Czas wybrać OFE

Każdy, kto rozpoczął pierwszą pracę, musi zapisać się do dowolnie wybranego przez siebie Otwartego Funduszu Emerytalnego. Choć to obowiązek, to nie wszyscy się z niego wywiązują. Dlatego dwa razy w roku - w ostatnie dni robocze stycznia i lipca - Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozlosowuje wszystkie takie osoby pomiędzy kilka wybranych funduszy, które osiągnęły stopy zwrotu większe od średniej ważonej dla dwóch ostatnich trzyletnich okresów rozliczeniowych. Preferowane są przy tym mniejsze fundusze. W losowaniu biorą udział fundusze, których udział w rynku nie przekracza 10 proc.
W najbliższym losowaniu weźmie udział sześć funduszy: AIG, Allianz, AXA, Generali, Pekao i Pocztylion. Osoby, które zostaną wylosowane, mogą być pewne, że nie trafią do funduszy osiągających najsłabsze wyniki. Nie ma jednak gwarancji, że tak będzie zawsze, ale dotyczy to każdego OFE. Poza tym trzeba pamiętać, że zawsze można zmienić fundusz, choć przed upływem dwóch lat od daty przystąpienia, operacja ta będzie kosztować - 160 zł w pierwszym roku i 80 zł w drugim.
Wybierając OFE uwagę trzeba zwrócić na jego wyniki, które publikuje na swoich stronach internetowych Komisja Nadzoru Finansowego. Ważnym elementem są także koszty, choć rynek funduszy emerytalnych jest tak uregulowany, że różnice są w zasadzie symboliczne. Obecnie, maksymalna dopuszczalna ustawowo opłata pobierana od każdej składki w przypadku nowych członków wynosi 7 proc. I wszystkie OFE tyle pobierają, z wyjątkiem Allianz OFE, który nalicza 4 proc. Część OFE dla osób o dłuższym stażu wprowadza niewielkie zniżki. Warto jednak pamiętać, że już niebawem może to stracić znaczenie. Posłowie przegłosowali bowiem projekt zmian w ustawie o funduszach emerytalnych, które spowodują, że już od przyszłego roku maksymalna opłata od składki nie będzie mogła przekraczać 3,5 proc.
(KŻ)