MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czasami bez zburzenia czegoś nie da się nic zbudować

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Od lat trwa dyskusja na temat roli jednostki w historii. Są historycy, którzy uważają, że gdyby Hitler zmarł w dzieciństwie (a to mogło się wydarzyć, bo był dzieckiem nader chorowitym), to losy świata potoczyły by się zupełnie inaczej.

Ale są też tacy, którzy uważają, że historia jest nieubłagana i że gdyby zabrakło Hitlera, to znalazłby się jakiś Schmidt i poprowadził naród niemiecki na wojnę. Ostatnie lata pokazują, że jednostka naprawdę wiele potrafi. Taki Julian Assange i jego WikiLeaks zatrzęsły całym światem.

Podobnie Edward Snowden, szeregowy pracownik CIA, który wyniósł ileś tam dokumentów pokazujących, jak bezczelnie Amerykanie inwigilują cały świat, nie oszczędzając nawet Angeli Merkel. Dla USA Snowden jest wrogiem publicznym nu- mer 1, ale dla wielu komentatorów zasłużył na Pokojową Nagrodę Nobla, i to o wiele bardziej niż Barack Obama. Od 10 dni my mamy własne podsłuchy.

Co prawda, za wcześnie jest wyrokować, kto rejestrował naszych – pożal się Boże – polityków, ale jeżeli wierzyć „Gazecie Wyborczej”, była to szajka kelnerów. Jeżeli kilku kelnerów potrafi prawie doprowadzić do wywrócenia się rządu, to naprawdę czapki z głów.

Bo to oznacza, że naprawdę w kilka osób można zrobić rzeczy wielkie, co prawda, łatwiej jest coś burzyć niż budować, ale czasami bez zburzenia czegoś nie da się niczego zbudować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski