- Woda ze zbiornika czchowskiego została spuszczona, ze względu na konieczność wymiany płyt okładzinowych od strony jeziora - powiedział wczoraj "Dziennikowi" Jerzy Mróz, prezes Zespołu Elektrowni Wodnych Rożnów sp. z o.o. - Wymieniane są te na prawej części zapory, najbardziej uszkodzone i narażone na erozję. Termin tych prac, będących kontynuacją ubiegłorocznych, był precyzyjnie zaplanowany. Wrzesień i październik to najlepsze miesiące w roku na ich zrealizowanie. By roboty można było przeprowadzić, konieczne stało się spuszczenie wody. Zgodnie z harmonogramem, prace potrwają do połowy przyszłego miesiąca. Operacja spuszczania wody odbywała się bardzo powoli i zapewniam, że nie zagroziło to życiu biologicznemu i nie wpłynęło na zachwianie równowagi systemu ekologicznego.
Z jeziora została rzeczka
(INF. WŁ.) Osoby jadące w stronę Krakowa zaskakuje w Czchowie widok zbiornika pozbawionego praktycznie wody. Po milionach metrów sześciennych wody pozostała jedynie rzeczka. Okazuje się, że woda została spuszczona, ze względu na konieczność przeprowadzenia przy zbiorniku niezbędnych prac remontowych. Potrwają one do połowy przyszłego miesiąca.
(MIGA)