– To już nasze dziesiąte spotkanie – wylicza Jadwiga Antonina Loster, ginekolożka, która z mężem Jerzym ufundowała kapliczkę, organizuje spotkania i dba, by uczestnicy dostali róże, symbol świętej od spraw rozpaczliwych.
Losterowie nie kryją, że szerzenie kultu św. Rity to ich dziękczynienie za doznane łaski. Przed laty zainteresowali kultem władze gminy. Ówczesna wójt, dziś radna powiatowa Małgorzata Marzyła wspomina, jak czciciele świętej starali się o relikwie. – Pisaliśmy prośby, a potem pojechaliśmy po nie do Włoch do Cascia – mówi.
Teraz co roku na łące przed kapliczką modlą się wierni, zawsze przyjeżdża tutaj też o. Marek Donaj, proboszcz parafii św. Katarzyny w Krakowie, gdzie jest szerzony kult augustianki z Cascia.
Tej świętej ludzie powierzają jej sprawy rozpaczliwe. W sobotnie popołudnie do Włosani przybył m.in. Włodzimierz Walicki. – Na co dzień mieszkam w USA, ale przyjeżdżam do Krakowa. Znajomy mnie tu przywiózł, bo wie, że dziękuję św. Ricie za wstawiennictwo tak samo, jak licheńskiej Matce Bożej za uzdrowienie z ciężkiej choroby serca – mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?