Czek z zastrzeżeniem

Co zrobić w przypadku kradzieży?

 (INF. WŁ.) Krakowska policja poszukuje złodzieja, który skradł 18 czeków in blanco należących do małżeństwa z Poznania. Pierwszy czek zrealizował w Krakowie, resztę w innych miastach. W ciągu kilkunastu godzin rodzina straciła 18 tys. zł.
 Jeśli jednak ktoś dysponuje tylko czekami, powinien znać kilka podstawowych sposobów uniknięcia dużych strat w razie ich kradzieży. Przede wszystkim nie należy nosić przy sobie całej, niewypełnionej książeczki czekowej. 18 pustych blankietów oznaczało dla małżeństwa z Poznania stratę 18 tys. zł. Trzeba pamiętać, że złodziej może zrealizować każdy blankiet na poczcie na sumę 300 zł, a w banku odbierze tysiąc z naszego konta.
 Najczęściej stosowanym sposobem zabezpieczającym czek jest tzw. zakreślenie czeku. Właściciel książeczki wypełniając blankiet zaznacza kreskami konkretny oddział banku, w którym będzie odbierał pieniądze. Jeśli złodziej ukradnie czek nie zrealizuje go w innej placówce. Z tej metody nie można, niestety, korzystać w podróży, ponieważ jesteśmy przypisani do jednego tylko oddziału.
 Bankowcy przestrzegają, że nigdy nie należy nosić przy sobie niewypełnionych czeków. Na blankiecie powinno być wpisane imię i nazwisko właściciela. W razie kradzieży złodziej nie odbierze pieniędzy z konta, ponieważ czek musi zostać potwierdzony numerem dowodu osobistego.
 Jeśli jednak stracimy wszystkie dokumenty wraz z czekami, musimy natychmiast telefonicznie lub osobiście zwrócić się do banku o zablokowanie konta. Czeki są zastrzegane natychmiast po odebraniu zgłoszenia we wszystkich placówkach banku. Zanim jednak informacja ta dotrze do oddziałów poczty oraz innych banków zwykle mijają aż dwa dni. W tym czasie złodziej, jeśli ma dowód osobisty oraz czeki in blanco, może bez przeszkód wyczyścić konto właściciela.

(ET)