Żywy koń - szpakowaty "Pegaz", mistrz Polski w kategorii koni małych, ze stadniny w Niepołomicach czekał wczoraj w namiocie "Okocimskie Czary Mary" , ustawionym na Małym Rynku, na zwycięzcę konkursu "Zagłobą i mieczem", który zorganizował browar "Okocim". Uczestnicy konkursu, trwającego od 18 lutego do 6 marca, nadsyłali kapsle z butelek po piwie. Zwycięzca, wyłoniony w czasie losowania, Artur Borecki z Wrocławia, okazał się dużym szczęściarzem. Przysłał zaledwie dwa kapsle, dzięki którym mógł stać się właścicielem konia. Wrocławianin, mieszkający w bloku, zrezygnował jednak z tej żywej nagrody na rzecz czeku na 100 tys. zł (równowartość konia). Wygrał też magnetowid. Jak powiedzieli nam organizatorzy, gdyby przysłał 15 kapsli - to wśród wygranych przez niego nagród znalazłby się również opel astra. Nagrody II stopnia - siodła wartości 3 tys. zł - zdobyło 5 osób, w tym jedna krakowianka.
W konkursie "Zagłobą i mieczem" wzięło udział 33,5 tys. osób z całego kraju. Główna nagroda - koń - została wybrana nieprzypadkowo. Browar jest bowiem współproducentem filmu "Ogniem i mieczem" oraz sponsorem jego premiery. (MAŁ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!