Czeka nas zastój rządowego programu

Bank Gospodarstwa Krajowego, dysponujący pieniędzmi na realizację programu Mieszkanie dla Młodych, potwierdza, że tegoroczna pula na dopłaty do kredytów została wykorzystana w ponad 77 procentach. Ale prognozy BGK na najbliższy czas wydają się kompletnie niewiarygodne.

Różne oceny
- Porównując tempo składania wniosków do pierwszych miesięcy ubiegłych lat możemy spodziewać się, że tegoroczny limit zostanie wyczerpany w __ciągu najbliższych miesięcy - twierdzi Bogusław Białowąs, dyrektor z BGK.

Tymczasem analitycy rynku mieszkaniowego mają na ten temat zupełnie inne zdanie. - Najprawdopodobniej w ciągu miesiąca BGK przestanie przyjmować wnioski na dopłaty w ramach Mieszkania dla Młodych na 2016 rok. Ze względu na zapisy ustawy istnieje też ryzyko, że jeszcze w tym roku dojdzie do sytuacji, w której nie będzie można składać wniosków o dopłaty w 2017 roku - ocenia Marcin Krasoń z Home Brokera.

A już tydzień temu Bartosz Turek z Lion’s Banku przestrzegał, że pula na dopłaty wyczerpie się najpóźniej na przełomie marca i kwietnia. Część analityków twierdzi, że wobec tego faktu zainteresowani skorzystaniem z pomocy finansowej przy zakupie mieszkania szybciej ruszą do banków w obawie, że dla nich zabraknie pieniędzy, więc pula może zniknąć jeszcze w tym miesiącu.

Nawet dane BGK, bardziej niż opinie ekspertów, wskazują na to, że bardzo szybko zabraknie pieniędzy na dopłaty. W lutym złożono wnioski na kwotę 156,7 mln zł. Tymczasem do wykorzystania na ten rok pozostało jeszcze (stan na 1 marca) 165 mln zł. Jeśli tylko chętnych będzie tyle samo co w lutym, z końcem marca BGK będzie musiał zawiesić przyjmowanie wniosków o kredyty z dopłatą, a tym samym program MdM zostanie zawieszony.

Prawie 50 tys. dopłat
Od początku trwania programu, czyli od stycznia 2014 roku podpisano z bankami 49 875 umów dotyczących dofinansowania do zakupu pierwszego mieszkania. Suma dopłat do tych kredytów to ponad 1,2 mld zł. Spośród 22 081 wniosków o wypłatę dofinansowania w ramach limitu środków z tego roku 39 proc. dotyczy rynku wtórnego, a 61 proc, rynku pierwotnego. Średnia powierzchnia mieszkań nabywanych w programie wynosi 53,34 mkw. Osoby korzystające z programu „Mieszkanie dla młodych” mają również możliwość zakupu domu jednorodzinnego - jego średnia wielkość to 85,47 mkw.

Najwięcej kredytów z dopłatą państwa udzielanych jest mieszkańcom Mazowsza, oni stanowią 16,74 proc. wszystkich uczestników programu MdM. Wśród miast dominuje Warszawa - aż 11,4 proc. kredytów MdM poszło na zakup mieszkań w stolicy. W Krakowie wykorzystywany jest tylko co dwudziesty kredyt z dopłatą, a Małopolanie stanowią 7,21 proc. wszystkich uczestników MdM.

- Beneficjenci cały czas mogą składać wnioski o dopłatę do zakupu mieszkań, których budowa zakończy się dopiero w 2017 czy też w 2018 roku. Część dopłat na pewno zostanie zrealizowana w pozostałych dwóch latach trwania programu. Wynika to z faktu, że dofinansowanie jest przekazywane do banku z ostatnią transzą wypłaty kredytu - informuje Anna Czyż, rzecznik prasowy BGK.

Do tej pory na pozostałe, kolejne lata programu, w których limit środków wynosi odpowiednio 746 mln zł na 2017 r. i 762 mln zł na 2018 r. w BGK złożono 1882 wnioski na kwotę 53,5 mln zł.