Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekają na 100 tysięcy

Redakcja
- Początkowo zakładaliśmy, że na naszą imprezę przyjdzie 30 tysięcy ludzi - mówi Robert Oremus, dyrektor Krakowskiego Impresariatu Artystycznego, organizatora i producenta "Piromaniady". - Po negatywnej reklamie związanej z Inwazją Mocy, jesteśmy przygotowani na przyjęcie 100 tysięcy ludzi, ale pewną blokadą będzie zapewne konieczność wykupienia biletu wstępu za 25 zł, więc najprawdopodobniej przyjdzie około 50 tysięcy osób. Dyrektor zapewnia, że zostanie zrobione wszystko, by impreza w Pobiedniku była bezpieczna. - Spełniliśmy wszystkie dodatkowe zalecenia policji - twierdzi Robert Oremus. - Będą dodatkowe płotki, wyznaczyliśmy dodatkowe drogi ewakuacyjne, będzie więcej punktów opieki medycznej, teren zostanie dobrze oświetlony. Wsiadanie i wysiadanie z autobusów będzie się odbywać pod dozorem 100 ochroniarzy.

"Piromaniada" w Pobiedniku

 (INF. WŁ.) 100 tys. osób spodziewają się organizatorzy "Piromaniady" na lotnisku w podkrakowskim Pobiedniku. Zapewniają, że spełnią dodatkowe warunki dotyczące bezpieczeństwa, jakie postawiła im policja po doświadczeniach ostatniej Inwazji Mocy.
 Na imprezę będzie można dojechać tylko środkami komunikacji miejskiej. W sobotę dla ruchu indywidualnego zostaną zamknięte ul. Brzeska i Igołomska, nie będzie można parkować po obu stronach ulic: Brzeskiej, Kościelnickiej, Wiatra i Pysocickiej. Samochody prywatne będzie można pozostawić na parkingach: PTS Ujastek, SOL-HUT, KS Tomex, bazar Tomex, Nowohuckie Centrum Kultury, jednostka wojskowa w Niepołomicach.
 "Piromaniada" w Pobiedniku zacznie się w piątek i potrwa 3 dni. Jej kulminacja nastąpi w sobotę wieczorem, kiedy to zagrają zespoły rockowe i odbędzie się pokaz sztucznych ogni.

(GEG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski