Czekają na Kobryn

Krakowianki nie miały zbyt dużo czasu na odpoczynek po sezonie ligowym. Wczoraj musiały się stawić w Warszawie na badaniach lekarskich przed zgrupowaniem reprezentacji Polski. Kadrowiczki Jacka Winnickiego przez najbliższy miesiąc będą się szykować do czerwcowych spotkań eliminacyjnych. Starcia w grupie A ze Słowacją, Słowenią i Luksemburgiem rozstrzygną, czy Polki pojadą na Eurobasket 2015.

Rok wcześniej już na starcie przygotowań Winnicki dowiedział się, że lwią część kadrowiczek wyłączą z gry różne dolegliwości zdrowotne. Czy teraz stan kadrowy reprezentacji jest lepszy? - To będzie wiadomo po wynikach piątkowych badań. Już wcześniej dowiedziałem się jednak, że nie pojawi się na nich Magdalena Leciejewska. Od dawna ma problemy z kolanem, do tego doszło jeszcze przeciążenie kręgosłupa. Myślę, że te problemy wykluczają ją z udziału w eliminacjach - przyznał Winnicki.

A co z Eweliną Kobryn? Jej udział w eliminacjach też stoi pod znakiem zapytania. - Chcielibyśmy, by Ewelina dołączyła do nas 10 czerwca. Dowiemy się za około tydzień, czy będzie to możliwe - zdradza Winnicki.

Sytuacja Kobryn jest o tyle skomplikowana, że była wiślaczka podpisała kontrakt z klubem WNBA Phoenix Mercury. I to od ustaleń z amerykańskim zespołem zależy, czy będzie mogła wesprzeć kadrowiczki w eliminacjach. Poprzednio Kobryn ogłosiła nawet, że kończy przygodę z reprezentacją. Ostatecznie uznała, że chce do kadry wrócić, ale nie wiadomo, czy jej się to uda.

Powołania od Winnickiego dostały wszystkie Polki, które w ostatnim sezonie reprezentowały barwy Wisły. Czy spośród tej szóstki selekcjoner najbardziej liczy na Justynę Żurowską i Agnieszkę Szott? - Oczywiście doceniam, że Justyna została MVP finałów, doceniam też rolę, jaką Agnieszka odgrywała w Wiśle. Liczę jednak w równym stopniu na wszystkie zawodniczki, którym wysłałem powołania. Staram się nie doprowadzać do sytuacji, w której ktoś ma pewne miejsce w składzie ze względu na nazwisko - podkreśla trener.

Powołanie dostały też Paulina Pawlak i Agnieszka Skobel, a nawet Marta Jujka i Katarzyna Krężel, które ostatnio nie grały zbyt wiele w klubie. - Na zgrupowaniu wykrystalizuje się kadra 12 zawodniczek. Krężel i Jujka też będą miały możliwość wykazania się i zakwalifikowania się do tego grona - zaznacza trener Winnicki.