Czekają na podpis

Siatkówka - seria A kobiet

Siatkówka

- seria A kobiet

To, co było do niedawna pewną tajemnicą, zostało upublicznione przez stację Eurosport. Podczas jednej z transmisji ogłoszono, że prawdopodobnie do Muszynianki trafi kolejna kadrowiczka, a jest nią Milena Rosner. Zespół MKS Muszynianka zaraz po zakończeniu rozgrywek ligowych został skompletowany. W drużynie pozostało 6 zawodniczek, które w poprzednim sezonie stanowiły trzon podstawowej szóstki. Nowe twarze to Monika Śmak ze Słowacji - rozgrywająca, Ewa Cabajewska (Stal Mielec) - rozgrywająca, Natalia Bamber (Gwardia Wrocław) - skrzydłowa i Magdalena Walczak-Banecka (AZS Poznań) - libero.

- Jeśli chodzi o Milenę Rosner, to z naszej strony wszystko zostało zapięta na ostatni guzik - mówi kierownik drużyny Grzegorz Jeżowski. - Ustaliliśmy z zawodniczką wszystkie szczegóły i dokumenty zostały wysłane pod wskazany adres. Teraz czekamy tylko na podpis samej Mileny Rosner. Problem jednak w tym, że zawodniczka wciąż przebywa za granicą na turniejach. Sądzę, że po jej powrocie do kraju sprawę załatwimy ostatecznie.

- Nie było, na co czekać, bo inne zespoły też szukały nowych twarzy - dodał trener Bogdan Serwiński. - Zgodnie z naszą filozofią szukaliśmy zawodniczek, które chciałby grać w Muszyniance. Oczywiście, jak długo mogliśmy, sprawę trzymaliśmy w tajemnicy. Ujawnienie jakichkolwiek informacji powodowało, że rywale podbijali cenę, a i same zawodniczki zmieniały zdanie. Nie jesteśmy najmocniejszym finansowo klubem w lidze, ale za to stabilnym i z dobrą opinią. Siatkarki w Polsce wiedzą, że warto u nas grać. Przyjście Mileny Rosner to z pewnością wzmocnienie siły ataku. (JEC)

Muszynianka:

Mirek, Pykosz, Mieszała, Sieradzan, Soja, Szydełko, Śmak, Cabajewska, Bamber, Banecka, Rosner (?).