Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekają na zaległe pieniądze i są gotowi do ligowej walki o przetrwanie

Piotr Tymczak
Maciej Jankowski w przedsezonowych sparingach Wisły zdobył trzy gole. W sobotę w tej dobrej sytuacji nie pokonał bramkarza Soły
Maciej Jankowski w przedsezonowych sparingach Wisły zdobył trzy gole. W sobotę w tej dobrej sytuacji nie pokonał bramkarza Soły FOT. JERZY ZABORSKI
Wisła Kraków. Wiślacy zwycięsko (3:0) zakończyli ostatni test przed nowym sezonem ekstraklasy. Będzie dla nich ciężki z powodu sytuacji kadrowej i finansowej.

Mecz odbył się na stadionie Soły Oświęcim z okazji jubileuszu 95-lecia tego klubu. Przyjazd Wisły był piłkarskim świętem. Trybuny wypełniły się w komplecie.

– Obecnie wszystko funkcjonuje dobrze, ale zupełnie inaczej będzie wyglądała gra na tle drużyn z ekstraklasy, chociażby w pierwszym meczu z Górnikiem w Łęcznej – powiedział po meczu w Oświęcimiu trener Wisły Franciszek Smuda. – Beniaminek zagra na euforii, będzie szczególnie groźny w tym spotkaniu. Mamy skromną kadrę – dziesięciu seniorów, pozostali to juniorzy. Będziemy tymi piłkarzami walczyć o pierwszą ósemkę w lidze, tak jak rok temu. Jeżeli nie będzie kontuzji, na co dzień będzie do dyspozycji podstawowy skład, to jesteśmy w stanie dużo ugrać – dodał szkoleniowiec wiślaków.

Trener Smuda podkreśla, że przydałyby się jeszcze wzmocnienia zespołu (stoper, napastnik), ale zdaje sobie sprawę z bardzo trudnej sytuacji finansowej. W drużynie wiedzą, że trzeba się jeszcze pomęczyć. Wierzą jednak, że do zimy klub upora się z problemami. Na razie wciąż są zaległości. Niedawno były piłkarz krakowskiego klubu Bułgar Cwetan Genkow wygrał w sądzie arbitrażowym FIFA proces o zapłatę przez Wisłę zaległych wynagrodzeń (ok. 400 tys. euro).

– Orzeczenie w tej sprawie nie jest prawomocne. Na pewno się odwołamy od tej decyzji – informuje rzecznik Wisły Maksymilian Michalczak.

– Klub powoli wychodzi z długów, ale ciągle w nich tkwi – przyznaje Dariusz Dudka. Zapytaliśmy go, jak jest z wypłatami dla piłkarzy. – Na razie nie ma wypłat. Wszyscy czekamy na nie. Jeżeli niektórzy zawodnicy podchodziliby do gry w Wiśle pod względem finansów, to ten klub miałby obecnie czterech, pięciu piłkarzy – dodaje Dudka.

W meczu z Sołą nie wystąpili leczący kontuzje Ostoja Stjepanović i Donald Guerrier. Zabrakło też najlepszego strzelca wiślaków Pawła Brożka, który w ostatnich dniach narzekał na uraz mięśniowy. „Brozio” ma być jednak gotowy na piątkowe spotkanie w Łęcznej z Górnikiem (wczoraj pozyskał byłego reprezentanta Polski, Przemysława Kaźmierczaka).

W 23 min meczu w Oświęcimiu z boiska musiał zejść Alan Uryga. Skutkiem jego starcia z jednym z rywali była rozcięta broda. Na jej zszycie zawodnik pojechał po spotkaniu.

Początek meczu należał do wiś­­laków. Prowadzenie mógł im dać Se­mir Stilić, ale trafił piłką w słupek. Później trzy dobre sytuacje miała Soła. Dwa razy zawodnicy gospodarzy uderzali niecelnie, a po strzale Pawła Cygnara futbolówka odbiła się od Łukasza Burligi, a następnie od słupka.

W pierwszej połowie w ataku za Brożka zagrał nominalny skrzydłowy Emmanuel Sarki, w grze widać było brak napastnika. Po przerwie pojawił się na boisku młody Tomasz Zając i z grą ofensywną było lepiej. Wiślacy prowadzenie zdobyli po kontrze – podawał Maciej Jankowski, a gola zdobył Stilić. Przy trafieniu na 2:0 pokazał się T. Zając, który dograł piłkę z lewej strony, a strzałem z bliska akcję zakończył Rafał Boguski.

Wynik ustalił Dudka – uderzeniem z rzutu wolnego z około 18 metrów, po którym futbolówka odbiła się od muru, słupka i wpadła do siatki.

SOŁA OŚWIĘCIM – WISŁA KRAKÓW 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Stilić 52, 0:2 Boguski 54, 0:3 Dudka 75.

Soła: K. Talaga (46 Koper) – J. Jamróz, Szewczyk, Skrzypek, Ząbek (86 W. Jamróz) – Stanek (78 Mig­dałek), Cygnar (86 Boba), Dynarek, G. Talaga (55 Szo­pa) – Janeczko (86 Brańka), Snadny (77 Skiernik).

Wisła: Buchalik (46 Bieszczad) – Burliga (79 Lucas Guedes), Głowacki (46 Lech), Dudka, Sadlok – Ury­ga (23 Czekaj) – Garguła (46 T. Zając), Jankowski, Stilić (69 Bierzało), Boguski (65 Kuczak) – Sarki.

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Oświęcim). Widzów: 999.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski