Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekanie na NATO

Redakcja
- Dopiero na początku przyszłego roku NATO mogłoby przejąć kontrolę nad polską strefą stabilizacyjną w Iraku - ujawnił wczoraj Jerzy Nowak, ambasador RP przy NATO.

Korespondencja "Dziennika" z Brukseli

   Nowak zastrzega, że w tej chwili na temat Iraku "oficjalnie się w kwaterze głównej nie dyskutuje" i że w tej sprawie prowadzone są tylko kuluarowe rozmowy.
   Kalendarz poprzedzający większe zaangażowanie się sojuszu w Iraku może, jego zdaniem, wyglądać tak - w kwietniu Polska, Hiszpania i Stany Zjednoczone, w czasie spotkania ministrów spraw zagranicznych sojuszu w Brukseli, mówią wprost: chcemy, żeby NATO weszło do Iraku. Następnie w czerwcu, na szczycie NATO w Stambule, zapada ostateczna decyzja, a pod koniec roku pojawi się konkretny termin "zluzowania" polskich oddziałów.
   - Nie oznacza to, że wszyscy nasi chłopcy od razu wrócą do Polski, ale moglibyśmy zmniejszyć nasz udział w operacji o 300 żołnierzy - przewiduje ambasador Nowak.
   Na większe zaangażowanie NATO w Iraku naciskają przede wszystkim Amerykanie. Nicolas Burns - amerykański ambasador w kwaterze głównej
NATO uważa, że już teraz istnieje w sojuszu bardzo silna wola polityczna, aby "NATO odgrywało w Iraku, taką rolę jak Amerykanie"
   Amerykanie jednak - zdaniem wysokich rangą dyplomatów sojuszu - muszą się cały czas liczyć z oporami Niemiec i Francji - czyli z tymi krajami, które najgłośniej sprzeciwiały się amerykańskiemu uderzeniu na Irak i udzieleniu przez sojusz, wiosną ub. roku wsparcia wojskowego Turcji, co doprowadziło do rozłamu w NATO.
   - Te podziały straciły na ostrości, ale wciąż są obecne - twierdzi ambasador Nowak.
RAFAŁ RUDNICKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski