Czernichów. Gmina i powiat muszą dołożyć pieniędzy do obwodnicy Rybnej. Są szanse na dalszą budowę

FLESZ - Rekord upadłości w 2021 r.

Sprawa budowy obwodnicy Rybnej komplikuje się od ubiegłego roku. Roboty zostały wstrzymane, bo przed przetargiem inwestycja była niedoszacowana. Zdobyta duża dotacja rządowa została częściowo oddana, a teraz własne pieniądze dokładają gmina Czernichów i powiat krakowski.

Stanisław Molik, wicewójt gminy Czernichów mówił nam z początkiem tego roku, że wykonawca zgłosił listę zadań dodatkowych. Szacowane były na około 4 mln zł. Sprawa dotyczyła m.in. wzmocnienia słabej jakości gruntu pod sporą częścią terenu obwodnicy. Ponadto słabej jakości ziemię z wykopów nie można wykorzystywać na nasypy, ale zamieniać na inny materiał.

Rada Gminy Czernichów zdecydowała się na zarezerwowanie 2 mln zł na dofinansowanie obwodnicy. Natomiast dokumenty na dodatkowe prac, jakie przedstawiliśmy władzom powiatu krakowskiego opiewają na 1,5 mln zł. Liczymy, że to uda się pokryć solidarnie przez oba samorządy

- mówi Stanisław Molik, wicewójt gminy Czernichów.

Wicewójt dodaje, że jeśli pogoda się ustabilizuje, to jest szansa, że roboty przy budowie obwodnicy zostaną wznowione.
Powiat jest współpartnerem inwestycji, bo już przy jej przygotowywaniu ustalano, że nowa droga - obwodnica Rybnej o długości 3,2 km będzie traktem powiatowym, a obecna droga powiatowa biegnąca przez centrum Rybnej zostanie przekazana gminie.

Ze względu na te ustalenia dofinansowujemy budowę obwodnicy i podczas obrad Zarządu Powiatu Krakowskiego uznaliśmy, że możemy wyłożyć 750 tys. zł, czyli połowę z 1,5 mln zł na roboty dodatkowe i uzupełniające jako nieprzewidywalne przed przetargiem. Dostaliśmy precyzyjny zakres robót, który zostanie dołożony do zadania w formie aneksu

- mówi Wojciech Pałka, starosta krakowski.

Zaznacza jednak, że kluczowe jest to, czy nie okaże się, że inwestycja nadal będzie niedoszacowana. - Nie chcielibyśmy słyszeć o kolejnym dodatkowym finansowaniu tego zadania - podkreśla starosta.

Budowę obwodnica Rybnej rozpoczęto w 2020 r. Biegnie od drogi wojewódzkiej 780 Kraków-Oświęcim do szlaku kruszywowego na odcinku Rybna-Czułów. O jej budowę przez lata zabiegali mieszkańcy z byłym radnym i byłym przewodniczącym Rady Gminy Czernichów Jackiem Podgórskim. Prosili o obwodnicę, żeby wyprowadzić z centrum wioski ruch ciężkich pojazdów wożących kruszywo z kopalni w gminie Krzeszowice.

Koszty obwodnicy szacowano początkowo na 26,5 mln zł. Samorząd zdobył 18 mln zł dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych. Z przetargu wyszła kwota10 mln 195 tys. zł, wiec spora część dotacji została zwrócona. A teraz gmina i powiat dokładają z własnych pieniędzy.

Inwestycja była pod znakiem zapytania. Teraz dzięki wsparciu gminy i powiatu jest szansa na kontynuowanie prac. Nam mieszkańcom Rybnej obwodnica ułatwi życie, dlatego jesteśmy wdzięczni za tę dobrą wolę samorządów

- mówi Jacek Podgórski.