W stolicy gminy uczniowie mają najtrudniejsze warunki do nauki. Uczą się w trzech budynkach, niespełniających obecnych standardów. Najmłodsze z sześciu oddziałów I-III Szkoły Podstawowej muszą uczyć się na dwie zmiany, gdyż do dyspozycji mają trzy salki w budynku zaadaptowanym z domu mieszkalnego. Jedna sala służy najmłodszym dzieciom z oddziału przedszkolnego.
- Staramy się poprawiać warunki, dbamy o obiekt, malujemy sale, niedawno powstała nowa łazienka. Jest lepiej niż kiedyś, ale nadal jest ciasno - podkreśla Stefan Pa-gacz, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych, w skład którego wchodzi oddział przedszkolny z 18 dziećmi, SP, gdzie uczęszcza 216 uczniów i Gimnazjum z 93 gimnazjalistami, którzy uczą się w głównym budynku z uczniami klas IV-VI.
Rodzice nie dowierzają, że nowa szkoła powstanie. - Gdy się tu uczyłam 15 lat temu, też była mowa o jej budowie. Nie wiem, czy doczekają się jej moje dzieci - wątpi pani Anna, mama dwójki przedszkolaków.
- Starania o budowę szkoły trwają od 20 lat. Jakiś czas temu przygotowywano się do niej, była nawet uchwała Rady Gminy, ale plany ówczesnych władz się nie powiodły. Teraz widzimy przychylność wójta i Rady Gminy. Mamy nadzieję, że tym razem plany zostaną zrealizowane - dodaje dyrektor Pagacz.
Marzy o szkole z przestronnymi korytarzami i salami lekcyjnymi, a także o sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. Teraz młodzi ćwiczą w zastępczej salce przystosowanej z klasy. Jesienią i zimą sale na lekcje wychowania fizycz-negouczniom ZPO udostępnia Zespół Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego.
Czy marzenie środowiska oświatowego i rodziców się spełni ? - Nie ma wątpliwości, że warunki są złe i istnieje konieczność budowy nowoczesnej szkoły na miarę tego wieku. Będziemy budować szkolny kompleks z osobnymi segmentami dla szkoły Podstawowej i Gimnazjum oraz halą sportową - zapowiada Szymon Łytek, wójt gminy, która przeznaczyła swoją pięciohektarową działkę pod budowę szkolnego obiektu. To łąki z tyłu szkoły rolniczej. Wcześniej w tym miejscu planowano budowę hali widowiskowo-sportowej, ale ze względu na koszty, samorządowcy zrezygnowali z tej inwestycji.
Gmina ogłosiła już dwa przetargi na projektowanie szkolnego kompleksu i obydwa unieważniła. Pierwszy, bo cena oferenta przekraczała kwotę zaplanowaną w budżecie (250 tys. zł), drugi, gdyż firma projektowa, która wygrała przetarg, nie uzupełniła dokumentacji. - Doszliśmy też do wniosku, że należy wydłużyć czas projektowania. Najpierw wyznaczony został do listopada tego roku. W nowym przetargu określimy go do końca czerwca 2017 roku - informuje wójt.
Obiekt będzie powstawał etapami w ciągu pięciu lat. Wstępnie koszt inwestycji oszacowano na 15 mln zł. Najpierw wzniesiony zostanie segment dla SP, co ułatwi funkcjonowanie Gimnazjum, dla którego obiekt będzie zbudowany w drugim etapie.
Jeszcze nie wiadomo, jaki los spotka obecne szkolne budynki. - Nie zapadła żadna decyzja, ale chyba najlepszym rozwiązaniem będzie sprzedanie ich. Częściowo pokryje to wydatki na inwestycję, a gmina nie będzie ponosić kosztów utrzymania budynków - uważa wójt Łytek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
