Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwona bluzka

Redakcja
- Zjawiłam się w urzędzie, przyniosłam wszystkie dokumenty i zdjęcie - takie samo, jakie dawałam poprzednio. I tu powstał problem - mówi pani Ewa. - Usłyszałam, że zdjęcie w dotychczasowym dowodzie i to, które przyniosłam są podobne, czy raczej takie same. W okolicach czterdziestki (dwa lata w tę stronę czy w drugą) człowiek już się tak błyskawicznie nie zmienia. Zapytałam więc panią, która przyjmowała dokumenty - czy zdjęcie odpowiada temu, co widzi (czyli mnie) przed sobą i odpowiedź była, że tak, ale argumentowano, że w Warszawie (gdzie wyrabiane są dowody) mogą zdjęcie odrzucić, gdy stwierdzą, że jest takie samo jak poprzednie. A ja przecież nie przyniosłam swojego zdjęcia z matury.

Czy odrzucą zdjęcie do dowodu?

   Pani Ewa zmieniła nazwisko, gdyż niedawno zmieniła też męża. W związku z tym wszystkim musiała zmienić dowód osobisty, który na nowy wymieniła niespełna dwa lata temu.
   Ponieważ pani Ewa była całkowicie pewna, że te niespełna dwa lata, który upłynęły od zrobienia ostatniego "legitymacyjnego zdjęcia" nie poczyniły jednak żadnych spustoszeń w jej wyglądzie - upierała się, żeby przyjąć jednak już poprzednio wykorzystane zdjęcie. Także ze względów ekonomicznych, gdyż nie planowała wydawania pieniędzy na nową podobiznę, skoro stara jest jak nowa.
   Urzędniczka ostatecznie ugięła się, ale poprosiła, by pani Ewa napisała oświadczenie, że została poinformowana o zastrzeżeniach; w razie gdyby zdjęcie w Warszawie odrzucono, nie powinna za to winić krakowskiego urzędu.
   Henryk Gajoch, kierownik Oddziału Dowodów Osobistych i Spraw Wojskowych w Wydziale Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa, powiedział, że przepisy wyraźnie podają, że "zdjęcie ma być aktualne", a więc jeśli urzędnik stwierdzi, że zostało zrobione wcześniej, "nie powinien go przyjąć". Przyznał jednocześnie, że w większości przypadków, gdy nie jest takie samo jak w wymienianym dowodzie, nikt oczywiście nie jest w stanie określić, kiedy zostało zrobione. Wtedy można mieć zastrzeżenia tylko wtedy, gdy fotografia odbiega od rzeczywistości. To samo zresztą mogłoby dotyczyć przypadku, gdyby ktoś miał wprawdzie "aktualne zdjęcie", ale zbytnio wyretuszowane. Kierownik Gajoch dodał, że do tej pory były trzy przypadki, gdy zdjęcia - w Centrum Personalizacji Dokumentów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie - "nie zostały przyjęte" i nie wyrobiono dowodów.
   _- Mam nadal taką samą fryzurę jak na tym zdjęciu sprzed 2 lat, taką samą czerwoną bluzkę, nie przytyłam 30 kilogramów ani nie schudłam, a blondynką byłam i zamierzam pozostać - _mówi pani Ewa. (J.ŚW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski