Czerwono-złoty, bez żubra

Na obecnym zielono-niebieskim herbie gminy Kłaj, widnieje głowa żubra oraz symbolizujące sołectwa żółte gwiazdki. - Od dawna słyszeliśmy opinie, że herb gminy nie jest zgodny z heraldyką. Zresztą nie był on nigdy oceniany przez właściwą po temu komisję. W 1994 roku wśród uczniów ogłoszono konkurs na wizerunek gminy. Za najlepszy uznano rysunek przedstawiający głowę żubra. Pamiętam nawet - byłem wtedy radnym - że jego autorką była Jowita Migdał, wtedy uczennica ósmej klasy szkoły podstawowej w Kłaju. Od tamtej pory mamy w herbie żubra, który tak naprawdę w żaden sposób nie symbolizuje gminy Kłaj i nie kojarzy się z Puszczą Niepołomicką, jako że jest tam tylko hodowla zachowawcza żubrów. Dlatego postanowiliśmy, że gmina powinna mieć nowy "znak" - _opowiada Jan Majerz, wójt gminy Kłaj.
Czerwono-złote projekty (jest wśród nich także "znak", na którym widnieją symbole 3 sołectw: oprócz Kłaja, także przypisane do Targowiska drzewo oraz poroże, czyli "obrazek" z Szarowa), zostaną na dniach skonsultowane z radnymi. Wybrany przesłany zostanie do oceny przez Komisję Heraldyczną w Warszawie. Oprócz nowego herbu, na zlecenie kłajowskiego UG przygotowane zostały także czerwono-złote wzory innych symboli, jako że gmina chce mieć także własną flagę, pieczęć oraz baner.
To nie wszystkie "herbowe nowinki". - Podobno na jednej ze ścian w sali widowiskowej Urzędu Gminy, pod zamontowaną tam w latach 70. ubiegłego wieku boazerią, znajdują się herby wszystkich sołectw Kłaja. Kiedyś, zgodnie z ówczesną moda po prostu je zakryto. Za kilka tygodni rozpocznie się remont siedziby urzędu, odnawiana będzie także sala widowiskowa. Jeśli opowieść o herbach okaże się prawdą, zadbamy o to, by nie zostały one już zasłonięte - _mówi Wiesław Średniawa, zastępca wójta gminy Kłaj.
Tekst i fot. (JOL)