Ostatnio radny miejski Wojciech Krzysztonek wyszedł z propozycją, by wolne lokale w tym miejscu przeznaczyć na cele społeczne.
- Dwa takie pomieszczenia stoją niewykorzystane - mówi radny Krzysztonek. - Nie są one co prawda zbyt duże, mają ok. 12 metrów kwadratowych powierzchni, ale wydają się wystarczające, by uruchomić w nich np. dyżury dzielnicowego, punkt porad prawnych, czy punkty informacyjne, w których dyżurowaliby pracownicy np. miejskich jednostek - dodaje.
Autor: Marzena Rogozik
Pomysł mógłby się sprawdzić, bo przejście podziemne pod rondem Czyżyńskim jest dobrze skomunikowane i daje możliwość dotarcia bezpośrednio na miejsce tramwajem czy autobusem.
- Taka działalność pozwoliłaby nie tylko ożywić to miejsce, ale i wykorzystać jego potencjał, zwłaszcza, że dotychczasowe próby przeznaczenia tych lokali na działalność gospodarczą nie przyniosły efektu - mówi Wojciech Krzysztonek.
Tymczasem Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu niezagospodarowane do tej pory lokale chce wystawić na aukcję.
- Co do przeznaczenia ich na cele społeczne - taką decyzję muszą podjąć władze Krakowa, bo wiąże się to z pozbawieniem gminy konkretnych dochodów z wynajmu - tłumaczy Piotr Hamarnik z ZIKiT.
Miejscy urzędnicy twierdzą, że takie rozwiązanie wymaga analizy. Przyznają jednak, że to dobry pomysł.
- Ogólnie kierunek, żeby z obsługą mieszkańców wychodzić poza lokalizacje urzędowe jest dobry i miasto realizuje go od paru lat, czego przykładem są choćby punkty obsługi mieszkańca w dwóch krakowskich galeriach - wyjaśnia Jan Machowski z magistratu. - Ten kierunek ma być kontynuowany - zapewnia.
Zapytaliśmy samych nowohucian jaka działalność byłaby w tym miejscu potrzebna, co powinno powstać pod rondem Czyżyńskim.
Opinie wśród mieszkańców, były podzielone. Część widziałaby w wolnych lokalach punkty usługowe, albo gastronomiczne. Byli jednak i tacy, którzy mieli całkiem ciekawe propozycje.
- Mogłaby tam powstać jakaś przestrzeń gastronomiczna lub kiosk, ale prowadzony przez fundację aktywizującą osoby z jakimiś dysfunkcjami - zaproponowała pani Marta.
Podobnego zdania była również pani Katarzyna, która widziałaby w wolnym lokalu kawiarnię, która zatrudniałaby ludzi z niepełnosprawnościami np. autyzmem.
Z kolei inna mieszkanka Nowej Huty - Anna zaproponowała bar lub piekarnię aktywizującą bezrobotnych czy bezdomnych. - Ciekawym pomysłem w dzielnicy byłby również sklep charytatywny, ale raczej nie w takim miejscu, jak przejście pod rondem - podkreśla.
Na razie prezydent, do którego w tej sprawie interpelował radny, nie podjął jeszcze decyzji czy wolne lokale pod rondem Czyżyńskim zechce przeznaczyć na cele społeczne.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?