Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Część Polaków skraca tunezyjskie wakacje [WIDEO]

(AIP)
Polscy turyści wracają po masakrze w Tunezji
Polscy turyści wracają po masakrze w Tunezji AIP
Tunezja. W Susa, gdzie zamachowiec zastrzelił blisko 40 osób, odbył się marsz potępienia dla terroryzmu. W Warszawie wylądował wczoraj pierwszy samolot z polskimi turystami wracającymi z Tunezji przed terminem.

– Widziałam, jak ludzie wyjeżdżają. Mam rodzinę, boję się o dzieci. Nie mogę patrzeć tylko na odpoczynek – mówiła po przylocie do kraju Iwona Cze­kaj, która opuściła Tunezję wcześniej niż planowała.

Nie wszyscy mieli ochotę od razu kończyć wypoczynek. – Dla mnie Tunezja jest taka sama jak przed zamachem. Chętnie zostałbym jeszcze tydzień. Wyjechałem dlatego, że żona nalegała – tłumaczył Łukasz Raczyński.

W sobotę tłumy ludzi zebrały się pod hotelem Imperial Mar­haba, na którego plaży dzień wcześniej 23-letni Sei­fed­dine Rezgui strzelał do ludzi. Uczestnicy marszu potępili terroryzm i oddali hołd ofiarom, którymi są głównie turyści z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Irlandii i Belgii, a także Tu­ne­zyj­czycy. Podobne marsze odbyły się w stolicy Tunezji, Tunisie. Premier Al-Habib as-Sid wysłał do kurortów żołnierzy i zapowiedział zamknięcie 80 meczetów, w których podżega się do przemocy.

To już drugi w ciągu kilku miesięcy atak terrorystyczny w Tunezji, którego ofiarami stali się turyści. W marcu w zamachu na Muzeum Bardo w Tu­ni­sie życie straciły 22 osoby, w tym Polacy. Do obu zbrodni przyznało się Państwo Islamskie. Ponosi ono także odpowiedzialność za dwa inne piątkowe ataki.

W samobójczym zamachu na szyicki meczet w Kuwejcie zginęło 27 osób, a 227 odniosło rany. Napastnikiem był obywatel Arabii Saudyjskiej.

We Francji celem stały się zakłady gazowe pod Lyonem. Zamachowiec przedarł się autem przez bramę i spowodowali serię eksplozji. Na miejscu znaleziono zwłoki mężczyzny z odciętą głową i flagę ISIS. Głowa ofiary była zatknięta na płocie, a na ciele znajdowały się napisy po arabsku. Policja zatrzymała 35-letniego napastnika. To Yassin Salhi, który zrobił sobie wcześniej makabryczne zdjęcie, na którym pozuje z odciętą głową swojego pracodawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski