MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czesław Michniewicz: Przegraliśmy na własne życzenie

/dor/
Gazeta Krakowska
- Po raz pierwszy przegraliśmy na własnym boisku. Fatalnie zakończyliśmy tę całkiem udaną rundę - mówił Czesław Michniewicz, trener Bruk-Betu Nieciecza po przegranym 1:3 meczu z Koroną Kielce.

- Niczego nie ujmuję Koronie, ale to my jesteśmy winni. Mimo straty bramki zdołaliśmy doprowadzić do wyrównania - dodał szkoleniowiec Niecieczy. - Mieliśmy parę dobrych momentów. W ogóle to było dobre 45 minut pod względem operowania piłką. Po przerwie nic nie zapowiadało, że coś się złego stanie. Najpierw jednak rzut karny, a potem skandaliczne zachowanie mojego piłkarza, za które został ukarany czerwoną kartką. Korona wtedy zaczęła czuć się swobodnie i zdobyła dwie bramki. Mogliśmy zaliczyć kontaktowe trafienie, ale się to nie udało. Inaczej wyobrażaliśmy sobie zakończenie tej rundy. Ta porażka jest na własne życzenie.

Sport Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czesław Michniewicz: Przegraliśmy na własne życzenie - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski