Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek wielu pasji

Andrzej Domagalski
Mariusz Undas jest artystą, archiwistą, koneserem sztuki
Mariusz Undas jest artystą, archiwistą, koneserem sztuki Fot. Andrzej Domagalski
Sylwetka. MARIUSZ UNDAS jest rodowitym krakowianinem z Borku Fałęckiego, absolwentem architektury na Politechnice Krakowskiej (1981 r.). Mieszka w Małej Wsi.

W Urzędzie Gminy w Raciechowicach - pełni funkcję inspektora ds. budownictwa i gospodarki przestrzennej, pracuje tu od kwietnia 1997 r. i ma w swoim dorobku m. in. współudział przy opracowaniu projektu zagospodarowania rynku w Dobczycach: - Wcześniej ten rynek był jakby żywcem przeniesiony z powieści Bruno Schulza - mówi.

W wolnych chwilach architekt, mieszkający z rodziną w Małej Wsi, realizuje kilka swoich pasji. Jest autorem ponad stustronicowego „Kalendarium Historycznego Gminy Raciechowice” oraz blisko dwustustronicowych, przygotowywanych obecnie do druku wspomnień „Bez owijania w bawełnę”. Ponadto pisze i wydaje tomiki wierszy oraz satyry. Nosi się z zamiarem stworzenia niezależnej Grupy Artystycznej Gruszów.

W Kalendarium na 146 stronach formatu A - 4 wraz z bibliografią, odnotowane zostały godne uwagi zdarzenia. Pierwszy zapis dotyczy epoki prehistorycznej sprzed 9000 lat p.n. e. i wiąże się ze stanowiskami archeologicznymi w Zegartowicach i Poznachowicach Górnych.

- Dokonałem aktualizacji zdarzeń. Muszę się przyznać, że jestem urodzonym archiwistą - wyjaśnia autor opracowania.

Twórca wspomnianej kroniki od kilku lat pisze krótkie wiersze i w dorobku ma wydanych już kilkadziesiąt małych tomików poezji i satyry. Każdy wzbogacony bądź to kolorową fotografią, bądź też grafiką i akwarelą autora, wspomaganego przez syna Jakuba oraz kolegów fotografów.

Tomiki wydaje własnym sumptem. - W utworach staram się opisywać proste prawdy, wrażenia i spostrzeżenia - wyjaśnia - Unikam nadmiernego filozofowania i moralizatorstwa. Staram się używać intuicyjnie prostych środków wyrazu i form artystycznych. Taki przekaz wydaje mi się szczery i wynika z mojego, subiektywnego postrzegania świata, ludzi, rzeczy i zdarzeń towarzyszących mi codziennie. Pisaniem krótkich wierszy zacząłem się parać ok. 2003 r. kiedy rozpocząłem pisanie rymowanek dotyczących kolegów i pracy.

A potem stwierdził, że fraszka, jest najlepszą formą osobistego odreagowania. - Może mam to po mamie, która jeszcze przed wojną i w czasie okupacji podejmowała nieśmiałe próby w tej dziedzinie.. Do niedawna przemawiała do mnie jedynie poezja śpiewana, raczej ta przyziemna, biesiadno - ogniskowa. Uważam, że Wojtek Belon wielkim, niedocenionym Poetą był... I tak mnie po prostu „wzięło” i zacząłem drukować sobie mini tomiki tematyczne. Małe, też może być piękne.

W jego twórczości literackiej nie brakuje akcentów lokalnych, żeby tylko wspomnieć krótki wiersz „Widok na Beskidy”: - Ten krajobraz każdego rana,/ten widok rzuca na kolana./I trwa tak niezmiennie codziennie/jak zmienne są obłoki brzemienne./A słońce każdą wklęsłość, wgłębienie/promieni opływa strumieniem./I gdyby się tak ważyć przestało,/to by się na szczyty wzleciało./I chciałoby się zerknąć za granie/…i spojrzeć jeszcze dalej i dalej!

Mariusz Undas w czasach młodości kontestujący muzykę rockową, zafascynowany jazzem, sporo wierszy poświęcił właśnie gwiazdom muzyki. W wierszu „Blue Train/ tribute to John Coltrane” „opisuje” jazz w wykonaniu światowej sławy amerykańskiego saksofonisty: - Słuchałem swego czasu polskiego jazzu i uwrażliwiłem się na tę dobrą muzykę. A gdy chłonę i odczuwam - z dreszczykiem emocji - frazy: Parkera, Coltrane’a lub na przykład Pata Metheny, mam wrażenie, że przynależę do wybranego „Zakonu Wtajemniczonych” i to mnie w pełni satysfakcjonuje! - tłumaczy.

Mariusz Undas jest pod wrażeń rzeźb w drewnie zwanych pałubami, wykonywanych przez Stanisława Pietruszki z Gruszowa. - Jesteśmy ludźmi pokrewnej duszy - Marzy mi się, aby powołać niezależną Grupę Artystyczną Gruszów, ale to dopiero plany i musimy sporo podyskutować. Sądzę, że skrzykniemy kilku podobnie myślących ludzi z okolicy. Do grupy będzie mógł przystać każdy, kto odrobinę czuje trud tworzenia i wkłada trochę serca w to co robi.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski