Czosnek obrodził, ale ceny na skupach trzy razy niższe niż w sklepach

Zagłębie czosnkowe w Małopolsce jest w dwóch gminach: Słomniki - w rejonie Prandocina i okolicznych wioskach oraz w gminie Radziemice - przede wszystkim w okolicach Obrażejowic.

W tych dwóch gminach na przemian organizowane jest Małopolskie Święto Czosnku, na które przyjeżdżają producenci tego warzywa, maszyn używanych do produkcji i zbioru czosnku, samorządowcy, parlamentarzyści i przedstawiciele organizacji pozarządowych.

Producenci nie narzekają na tegoroczne plony. - W czasie, gdy czosnek rósł pogoda sprzyjała. Dzięki temu plony w tym roku mamy dobre. Problemy pojawiły się natomiast podczas zbiorów - na przełomie czerwca i lipca. Wtedy była susza, gleba wyschła do tego stopnia, że zbryliła się i niczym twarda skała uszkadzała główki czosnku podczas zbiorów - mówi Zofia Studziżba, która z mężem Włodzimierzem uprawia czosnek w Obrażejowicach.

Plantatorzy z gminy Słomniki potwierdzają, że deszcze w maju były potrzebne, bo czosnek spokojnie rósł, natomiast w czasie zbiorów dużo plonów zostało uszkodzonych. - Z drugiej strony sucha gleba nie trzymała się główek, więc jest miej pracy przy oczyszczaniu. Poza tym mamy w tym roku zdrowy czosnek, bo nie było wilgoci i nie rozwijały się bakterie, choroby - mówi Grzegorz Płażek, producent czosnku z Muniakowic w gminie Słomniki, a zarazem wiceprezes Stowarzyszenia Czosnek Galicyjski, które skupia plantatorów tego warzywa.

W tym roku producenci sprzedają w skupie - wyczyszczoną główkę czosnku za 1 do 1,20 zł. Tymczasem w sklepach ten sam czosnek jest po 3 zł. Natomiast mały czosnek sprzedawany jest po 60 do 65 groszy za główkę, a w marketach kupujemy go po 1,49 zł.

- Nasz krajowy czosnek ma bardzo dużo allicyny - to substancja odpowiadająca za zdrowotne właściwości czosnku. Najwartościowsze i najbardziej związane z naszym rejonem odmiany czosnku to Harnaś i Arkus - mówi Jarosław Łojek, prezes Stowarzyszenia Czosnek Galicyjski. Przypomina, że czosnek galicyjski został wpisany na listę produktów regionalnych i otrzymał Chronione Oznaczenie Geograficzne.

Obecnie osiem gospodarstw z rejonu gmin Słomniki i Radziemice przechodzi proces zdobywania certyfikatu do uprawy czosnku jako produktu regionalnego. Stowarzyszenie Czosnek Galicyjski skupia około 200 producentów z zagłębia czosnkowego. Działają wspólnie od 2016 roku. Najwięksi plantatorzy w tym stowarzyszeniu uprawiają to warzywo na powierzchni kilkunastu hektarów, a średnie gospodarstwa, to takie które mają po około 1,5 - 2 ha.

Jak zaznacza prezes Jarosław Łojek, wciąż mało jest producentów czosnku, bo krajowe uprawy zaspokajają tylko 30 procent zapotrzebowania naszego społeczeństwa na czosnek.

FLESZ - Owoce prosto z krzaka groźne dla zdrowia!