1:0 Słaboń (Bagiński) 5, 2:0 Rompkowski (Kotlorz) 14, 3:0 Słaboń (Bagiński, L. Laszkiewicz) 28, 4:0 Chmielewski (Witecki) 34, 5:0 Noworyta (Słaboń, L. Laszkiewicz) 40, 6:0 Dronia (Chmielewski) 44, 7:0 Bagiński (L. Laszkiewicz) 54, 8:0 Witecki (Chmielewski) 55, 9:0 Zapała (Malasiński) 56, 10:0 Bagiński (L. Laszkiewicz, Słaboń) 60.
Sędziował Haszonits (Węgry). Kary: 26-14 min. Widzów 299.
Polska: Radziszewski - Dutka, Dronia, Malasiński, Zapała, Kolusz - Bryk, Noworyta, Bagiński, Słaboń, L. Laszkiewicz - Kotlorz, Rompkowski, Łopuski, Pasiut, Urbanowicz - Gabryś, Wajda, Chmielewski, Witecki, Gruszka.
Trener Igor Zacharkin postawił w bramce na gracza Cracovii Rafała Radziszewskiego. Polacy nie mieli żadnych problemów z pokonaniem najsłabszego zespołu turnieju, choć zwłaszcza w I tercji, parę razy zagrali niefrasobliwie w obronie. Od drugiej tercji ich gra nabrała płynności.
Z dobrej strony zaprezentowali się zawodnicy "Pasów", którzy zdobyli cztery bramki. Pierwszego gola zdobył Damian Słaboń, któremu krążek wyłożył za bramki Adam Bagiński. W drugiej tercji gracz Cracovii podwyższył na 3:0 po świetnej akcji pierwszego ataku, przy bramce asystował Leszek Laszkiewicz. Czwartą bramkę dla naszej drużyny strzelił Aron Chmielewski, który dostał idealne podanie od Jakuba Witeckiego. Na 5:0 trafił Patryk Noworyta, kiedy Polacy grali w przewadze (przy golu znowu asystował Laszkiewicz). W trzeciej tercji Polacy strzelili rywalom pięć goli, asystowali przy nich dwukrotnie Chmielewski i Laszkiewicz, raz Słaboń.
Drugi mecz: Węgry - Korea Płd. 6:1 (3:1, 2:0, 1:0) . Kolejność: 1. Węgry 6 pkt, 2. Polska 6, 3. Korea Płd. 0, 4. Rumunia 0.
(AS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
