Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czubatka

Redakcja
Gdybym w swoim ogrodzie zobaczył bociana dziobiącego powieszony kawałek słoniny, pewnie mniej bym się zdziwił, niż wizytą sikorki czubatki. W czasie tej długiej, pięciomiesięcznej już jesieni, do mojej brzozy obwieszonej słoniną zaglądają z rzadka tylko pospolite bogatki i to zwykłego przyzwyczajenia, niż głodowej potrzeby. Brak śniegu i mrozu sprawia, że doskonale sobie radzą bez dokarmiania. Czubatka to jedna z naszych najmniejszych sikorek, ubarwiona w skromne gliniaste brązy, z białym brzuszkiem i owym charakterystycznym czubem na głowie. Jest mniejsza od pospolitego wróbla i bardziej filigranowa z kształtu, prócz tego zachowuje się jak wszystkie ciekawskie i wesołe z usposobienia sikory. Z tą różnicą, że czubatka to mieszkaniec iglastych lasów, czasem mieszanych i w ogrodach pojawia się bardzo rzadko. Chyba że znajdzie w nim ulubioną kępę szpilkowych drzew. To jest przyczyna, dla której spotkanie jej przy karmniku może trafić się zwykle w mroźne zimy, które wygonią głodne ptaszki z lasu. Mojej czubatki pewnie bym nawet nie zauważył, gdyby nie wibrujący głos, jaki raczyła wydać, gdy radośnie kołysała się na sporym kawałku słoniny, tak pogardzanym przez inne sikorki. Pozwoliła mi obejrzeć się dokładnie ze wszystkich stron, prezentując dumnie swój czub, jakby rzeczywiście chciała utkwić mi w pamięci. Skorzystałem z okazji, bowiem czubatkę widziałem chyba tylko raz, ale bardziej interesowało mnie co też robiła w moim ogrodzie, skoro do najbliższego lasu miała dobre półtora kilometra lotu w prostej linii. Nie wygnał jej głód ani mróz, a iglaste drzewa i krzewy w pobliżu domu dopiero zaczynały nabierać wyglądu i wzrostu. Żadnych motywów ani powodów dla wizyty czubatki nie znalazłem. Może kierowała nią ciekawość, może wybrała się w podróż. Wszystko jedno, miło że wpadła.

LEŚNY DZIENNIK

GRZEGORZ TABASZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski