Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czuję, więc myślę

Urszula Wolak
Czytnik. Pewne stwierdzenia na zawsze zapisują się w naszej pamięci. Zaliczyć do nich można z pewnością słowa: „Gdy używam umysłu, mam wrażenie, że jestem aktywna (niezależna)”.

Na fundamencie jednego zdania Susan Sontag zbudowała całe swoje twórcze życie, które od najmłodszych lat wypełniał czas spędzany na czytaniu arcydzieł literatury, a później na pisaniu naukowych i publicystycznych tekstów oraz książek. Nieprzenikniony umysł amerykańskiej intelektualistki, autorki tak przełomowych dla kultury esejów „Przeciw interpretacji” i „Zapisków o kampie” oraz zbioru „O fotografii”.

Jaka była na co dzień, w obcowaniu z innymi? Jak zachowywała się w trakcie kurtuazyjnych rozmów? Co ceniła w ludziach, a czego nie mogła znieść? Susan Sontag, jakiej nie znaliśmy, odkryjemy w książce „Myśl to forma odczuwania”, która jest rodzajem wywiadu z mentorką intelektualistów na całym świecie. Książkę wydała krakowska oficyna Karakter.

Rozmowę z Sontag przeprowadził Jonathan Cott w 1978 r. – dziennikarz, redaktor kultowego pisma „Rolling Stone”. Na łamach pisma ukazała się zaledwie jej część. Teraz wywiad został opublikowany w całości. Przyjemność czerpana z lektury książki jest ogromna. Czytelnik, za sprawą warsztatowych umiejętności Cotta i jego daru prowadzenia rozmowy, ma poczucie, jakby siedział twarzą w twarz z Susan Sontag w jej nowojorskim mieszkaniu i płynął z nurtem jej myśli.

Rozmowa zaczyna się od literatury i eseju Sontag „Choroba jako metafora”, nad którym pracowała, zmagając się z nowotworem. „Wszystko, co mi się przydarza, daje okazję do rozmyślań” – mówi Sontag. Myślenie uruchamia z kolei proces pisania, który jest dla Amerykanki „obejmowaniem, byciem obejmowanym”.

Ten opis aktu doskonale oddaje charakter jej twórczych zmagań. W trakcie rozmowy padają też tytuły książek, do których odwołuje się intelektualistka. Odsłania jednak nie tylko swoje literackie, ale też i osobiste fascynacje. Otwarcie opowiada o seksualności, słabościach i wyborach, które nie zawsze kończyły się dla niej dobrze. „Myśl...” to lektura obowiązkowa zarówno dla miłośników Sontag, jak i tych, którzy nic o niej nie wiedzą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski