- Bodźcem, który nas zmobilizował, jest bardzo niebezpieczny manewr omijania przez kierowców innego pojazdu, który zatrzymał się, aby przepuścić pieszego na pasach - tak Michał Kiełtyka, student Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki Akademii Górniczo-Hutniczej tłumaczy, dlaczego razem z kolegami opracowali system ostrzegający pieszych przed pojazdami. Nad rozwiązaniem zwiększającym bezpieczeństwo pieszych pracują również Dariusz Czajkowski z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej oraz Szymon Tracz z Wydziału Informatyki, Elektroniki i Telekomunikacji.
System ma niezwykle prostą zasadę działania. Czujniki ruchu wykrywają osobę wchodzącą na „zebrę”, samochód, który się przed nią zatrzymał, a także inny pojazd, który sąsiednim pasem jedzie z nadmierną prędkością. W takiej sytuacji z głośników zamontowanych przy pasach słychać sygnał ostrzegawczy imitujący klakson samochodu. Ale to nie wszystko.
- Wielu z pieszych wchodzi na przejścia zapatrzonych w smartfon, ze słuchawkami na uszach, dlatego dla ich bezpieczeństwa na pasach wyświetlany będzie równocześnie sygnał emitowany laserowo lub przez diody LED - mówi Michał Kiełtyka.
Najbardziej niebezpieczne przejścia dla pieszych w Krakowie zlokalizowane są: przy ul. Wybickiego (przy skrzyżowaniach z ul. Rusznikarską i Krowoderskich Zuchów), przy ul. Conrada (na wysokości stacji Shell), przy al. Armii Krajowej (przy hotelu Novotel i skrzyżowaniu z ul. Bronowicką), przy al. Andersa (w rejonie skrzyżowania m.in. z al. Przyjaźni) oraz na wysokości cmentarza przy ul. Pasternik.
I to są miejsca, w których z powodzeniem mógłby funkcjonować system opracowany przez studentów AGH. Koszt jego budowy na jednym przejściu to ok. 20 tys. złotych. Ale na razie nie udało się znaleźć nikogo, kto wyłożyłby pieniądze na studencki system. A bez tego nie ma szans na jego rozwój.
Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego, zwraca uwagę, że rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo pieszych opracowywane są także w innych ośrodkach akademickich w Polsce. - Najważniejsze jest jednak to, że nawet najbardziej zaawansowany system nie powinien człowieka zwalniać z myślenia i decyzja o bezpiecznym wejściu na przejście powinna zawsze należeć do pieszego. Przecież rozglądamy się także wtedy, kiedy mamy zielone światło - zwraca uwagę Maria Dąbrowska-Loranc.
Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wynika, że w ubiegłym roku w Małopolsce doszło do 1032 wypadków z udziałem pieszych, z czego 485 to potrącenia na pasach, 18 takich wypadków skończyło się śmiercią pieszych. Ale z roku na rok spada liczba pieszych, którzy zginęli na drogach.
WIDEO: Bezpieczna podróż w samochodzie. O czym warto pamiętać?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
