Na czterech krakowskich ulicach: Szlak, Warszawskiej, Ogrodowej i na części placu Matejki stanowiącej przedłużenie ul. Warszawskiej rozpoczął się montaż specjalnych czujników.
Dzięki nim kierowcy na swoich telefonach komórkowych będą mogli sprawdzić, gdzie w danym momencie jest wolne miejsce parkingowe. Urzędnicy miejscy nie wykluczają, że jeśli nowe rozwiązanie się sprawdzi, to zostanie wprowadzone również w innych rejonach Krakowa.
Montaż urządzeń powinien zakończyć się za kilka dni. - System zacznie działać po zamontowaniu czujników, a to zależy od warunków pogodowych.
Spółka Miejska Infrastruktura zakłada, że powinien być gotowy do wdrożenia pod koniec tego roku bądź - jeśli będą panowały warunki niesprzyjające, czyli silny mróz itp. - na początku przyszłego roku - informuje Jan Machowski, kierownik biura prasowego w Urzędzie Miasta Krakowa.
Zasady działania systemu są dość proste. Bezprzewodowy czujnik wbudowany w nawierzchnię będzie wykrywał, czy dane miejsce jest zajęte, i przekaże tę informację do systemu komputerowego. A kierowca, po zainstalowaniu na telefonie darmowej aplikacji i wybraniu na mapie odpowiedniej ulicy, zobaczy, czy są na niej wolne miejsca.
Urzędnicy miejscy nie podają jeszcze nazwy aplikacji. - O wszystkim poinformujemy, gdy projekt ruszy - wyjaśnia Jan Machowski.
To innowacyjne rozwiązanie ma się przyczynić do ograniczenia ruchu m.in. w centrum miasta. - Zmniejszenie liczby kierowców krążących w poszukiwaniu wolnego miejsca postojowego przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Uspokojenie ruchu to również ograniczenie emitowanych do atmosfery zanieczyszczeń komunikacyjnych - podkreślał już pod koniec września na łamach „DP” Piotr Kącki, prezes Miejskiej Infrastruktury.
Oprócz czujników w rejonie ulic objętych nowym systemem pojawią się również tablice elektroniczne, na których wyświetlana będzie liczba wolnych miejsc. - Zgodnie z warunkami zlecenia te tablice mogą być zamontowane w czasie do dwóch miesięcy od uruchomienia systemu - tłumaczy Jan Machowski.
Na ten pilotaż miasto wyda ponad pół miliona złotych. Za przygotowanie całej infrastruktury i aplikacji odpowiada krakowska firma Comarch. W najbliższych dniach na ulicach, na których właśnie montowane są czujniki, kierowcy muszą się spodziewać ograniczeń w parkowaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?