Po tym, jak władze miasta zrezygnowały z wprowadzenia ruchu jednokierunkowego wokół Plant, wraca pomysł reorganizacji na Kazimierzu. Na placu Nowy miałby zostać wprowadzony całkowity zakaz jazdy aut wokół okrąglaka, a w zamian mogłoby pojawić się więcej ogródków restauracyjnych oraz przestrzeni dla pieszych i rowerzystów.
Pomysł ten pojawił się już w zeszłym roku, ale budził wiele emocji wśród mieszkańców. Dlatego teraz urzędnicy proponują nieco inne rozwiązania.
– Postanowiliśmy rozważyć propozycję zamykania placu, ale tylko w weekendy i tylko w nocy, by nie utrudniać życia mieszkańcom i właścicielom sklepów – wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Po analizach ZIKiT uznał też, że trzeba by było wyłączyć ruch aut nie tylko na samym placu Nowym, ale także na ulicach Kupa i Izaaka, bo inaczej kierowcy nie mieliby gdzie skręcić po dojechaniu do placu.
Do rozstrzygnięcia jest też kwestia wjazdu taksówek. – Oto dylemat: czy objąć zakazem taksówki, czy zgodzić się na niskie efekty całej operacji. Prywatnych aut by nie było, ale pozostaną taksówki, które w nocy i tak są dominującymi pojazdami – mówią w ZIKiT.
Urzędnicy – jako że sami mają jeszcze wątpliwości co do zakazu na placu Nowym – chcieliby zrobić eksperyment: wyłączyć z ruchu (także dla taksówek) plac Nowy oraz ulice Izaaka i Kupa na miesiąc – w wakacje. Zakaz dotyczyłby również meleksów, które stają się coraz większym problemem na placu Nowym: krążą wokół okrąglaka, tamując ruch.
– Mamy wiele takich sygnałów od mieszkańców. Meleksy, np. na życzenie klienta, nagle zatrzymują się w niedozwolonych miejscach itd. – przyznaje Olgierd Sęczek z Rady Dzielnicy I Stare Miasto, który popiera ograniczenia ruchu pojazdów na Kazimierzu.
Zwolennikiem eksperymentu, który planuje ZIKiT, jest radny Bogusław Krzeczkowski, przewodniczący „jedynki”. – Jestem za tym, by dać w weekendy więcej przestrzeni osobom, które przychodzą na plac się zrelaksować. Auta nie muszą im jeździć pod nosem – mówi Krzeczkowski. Zaznacza, że Rada Dzielnicy I chciałaby wyłączenia ruchu na ulicy Kupa na stałe, a nie tylko w weekendowe noce.
– Wiem, że ZIKiT też by się do tego skłaniał – mówi Krzeczkowski i zastrzega: – Potrzebne są zmiany, ale rozważne, by nie okazało się, że mieszkańcy placu Nowego będą godzinami krążyć po okolicznych ulicach, szukając miejsca do parkowania. Ten miesięczny eksperyment pokazałby, czy będzie to dla nich duże utrudnienie.
Wydaje się to kluczową kwestią, bo już podczas ubiegłorocznych spotkań urzędnikom ciężko było przekonać do nowego pomysłu mieszkańców i kupców z placu Nowego. Padały argumenty, że nie wolno odbierać mieszkańcom prawa dojazdu do ich nieruchomości.
Dla mieszkańców nie do przyjęcia był też pomysł wystawienia – kosztem pasa drogowego – dodatkowych stolików kawiarnianych. Podkreślali oni, że już teraz są narażeni na stres spowodowany nocnym hałasem, krzykami i awanturami wywoływanymi przez pijanych gości lokali gastronomicznych. Sęk jednak w tym, że w poprzednim roku była mowa o całkowitym wyłączeniu z ruchu placu Nowego, a nie tylko na weekendowe noce. Właśnie dlatego dajemy teraz mieszkańcom możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie.
Opinie na temat pomysłu ograniczenia ruchu samochodów na placu Nowym można wysyłać na adres e-mail [email protected]. Urzędnicy obiecują, że wezmą je pod uwagę. Decyzja, czy przeprowadzić eksperyment, ma zapaść za kilkanaście dni.
Napisz do autora:
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?