To nie jest polska specyfika. Taka uroda demokracji. A niczego lepszego niż ona nie wymyślono. Wiele zależy od tego, jak władza rozumie „suwerena”: jako grupę swych domniemanych wyborców (wtedy reszta z definicji nie ma żadnych racji), czy jako szeroką wspólnotę, której różne racje trzeba uwzględniać i godzić.
Przedsiębiorcy - mali, średni, duzi - są dziś zdezorientowani. Nie wiedzą, do którego kręgu zalicza ich władza. Są suwerenem, czy nie są? Ze strony władzy płyną sprzeczne sygnały - i bardzo dobre, i bardzo złe. Oby w nowym roku tych ostatnich było jak najmniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?