23-latka w 27. tygodniu ciąży trafiła do szpitala tuż przed świętami Bożego Narodzenia. W wyniku cesarskiego cięcia urodził się chłopczyk, u którego nie stwierdzono wirusa A/H1N1. Za to dwukrotne badania przeprowadzone w dwóch niezależnych laboratoriach potwierdziły występowanie tego wirusa u matki dziecka.
Kilka dni temu kobieta z ciężką niewydolnością oddechową trafiła na oddział intensywnej terapii medycznej II Katedry Chorób Wewnętrznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jej stan jest nadal bardzo ciężki, pacjentka utrzymywana jest w stanie śpiączki farmakologicznej, co najmniej przez tydzień będzie leczona z wykorzystaniem pozaustrojowego krążenia. Jak poinformował dr Rafał Niżankowski, małopolski wojewódzki inspektor sanitarny, to pierwsza tak ciężka postać grypy w Małopolsce leczona w ten sposób. - Podłączenie do respiratora okazało się niewystarczające, krew nie dostawała dostatecznej ilości tlenu, dlatego zdecydowano się na wdrożenie krążenia pozaustrojowego - tłumaczył dr Niżankowski. Specjalne urządzenie pobiera krew chorej, przepuszcza przez oxygenator, w którym krew jest natleniana i z powrotem "oddawana" pacjentce.
Wojewódzki inspektor sanitarny przyznał, że już w grudniu ubiegłego roku odnotowano więcej zachorowań na normalną grypę sezonową, ale podkreślił, że nie jest to jeszcze faza epidemiczna. (GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?