Czy do Miechowa powrócą targi ekologiczne ?

W Centrum Energii Odnawialnej oglądano linie produkcyjne Fot. Magdalena Uchto

Jak już informowaliśmy, hiszpańska firma "Topa Ingenieros" otrzymała w użyczenie - od gminy Miechów - obiekt w Pojałowicach.

W Centrum Energii Odnawialnej zamierzają, od stycznia przyszłego roku, organizować szkolenia dla profesorów, rolników i przedsiębiorców. Będą one prowadzone m.in. w zakresie biomasy i geotermii oraz energii wiatrowej.

Przedstawiciele firmy chcą pokazać, jakie rozwiązania z wykorzystaniem różnych źródeł energii są stosowane w Hiszpanii. Architekt Quino Bono przekonuje, że można je połączyć w jednym budynku. - Wykorzystać można nie tylko energię słoneczną, ale też wodę deszczową, co w Polsce jest istotne - mówi. Pokazuje też projekt, na którym widoczne jest pokrycie dachowe wykonane z naturalnych materiałów z plantacji.

W spotkaniu w CEO z Hiszpanami i miechowskimi samorządowcami spotkali się przedstawiciele gminy Wieprz. To właśnie - m.in. dzięki nim - Hiszpanie dotarli pod Miechów. Wójt Małgorzata Chrapek zauważyła, że w Hiszpanii jest cieplejszy klimat niż w Polsce. - Czy, przy projektowaniu inwestycji w naszym kraju, przeliczane są wskaźniki ciepła? - pytała. Quino Bono zapewniał, że dostosowywane są one do danego miejsca. I dodał, że w Polsce już funkcjonują inwestycje wykorzystujące te technologie. Koszty niektórych zwracają się po 2-3 latach, a innych np. po 6.

Jacek Adamczyk z Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego uważa, że nie można planować inwestycji takich, jak m.in. budowa szkoły czy basenu, nie myśląc o zastosowaniu odnawialnych źródeł energii. - Jeśli samorządowiec nie stosuje energooszczędnych technologii, nie powinien zostać na następną kadencję - komentuje. I dodaje, że wciąż marnujemy olbrzymie ilości energii.

Teraz źródła odnawialne będą promowane w CEO. Ale Włodzimierz Mielus, szef Lokalnej Grupy Działania "Miechowskie Stowarzyszenie Gmin Jaksa" jest przekonany, że gmina Miechów powinna powrócić do organizowania targów ekologicznych. - Szkoda, że z nich zrezygnowano. Myślę, że targi to dobry kierunek. W ciągu dwóch dni można pokazać wszelkie nowości ekologiczne - mówi.

Jego zdaniem CEO w Pojałowicach to potencjał, który w najbliższych latach ma szansę "przynieść owoce". - W nowym okresie programowania na lata 2014-2020 mają być pieniądze między innymi na projekty innowacyjne - podkreśla Mielus.

Magdalena Uchto