Klasa A, grupa IV
Działacze Gdovii utrzymują, że w drodze pod Dobczycami zepsuł im się autokar, o czym poinformowali policję. Ta według nowych przepisów zgłoszenie przyjęła, są stosowne dokumenty, ale na miejsce zdarzenia nie przyjechała, bo nie ma takiego obowiązku. Działacze Podokręgu Myślenice po przeanalizowaniu sytuacji wyznaczyli nowy termin meczu na najbliższą sobotę, na co nie chce się zgodzić Opatkowianka. Działacze tego klubu utrzymują, że awaria autokaru Gdovii to fikcja, a rzeczywistym powodem absencji drużyny były kłopoty kadrowe zespołu oraz fakt, że działacze Gdovii brali udział w walnym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Nikt też z Podokręgu Myślenice nie konsultował z Opatkowianką nowego terminu tego meczu i prezes Opatkowianki Jan Mikuła grozi, że do meczu nie dojdzie, bo stadion będzie zamknięty, i domaga się trzech punktów walkowerem dla swojej drużyny. Czy tak się stanie, okaże się za trzy dni.
(PAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?