Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy domy mogą pękać z powodu Pendolino?

Arkadiusz Maciejowski
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Kolej. Po wielu miesiącach niepewności Pendolino otrzymało homologację i będzie mogło pędzić do 250 km/godz. 14 grudnia nowe składy zaczną wozić pasażerów, m.in. z Krakowa do Warszawy.

Jak już informowaliśmy, na razie Pendolino rozpędzi się do 200 km/godz. i to tylko na fragmencie trasy z Krakowa do stolicy. Cała podróż trwać ma 2 godziny i 24-27 min.

Najszybsze obecnie pociągi potrzebują ponad trzech godzin. Dystans z Krakowa do Gdyni Pendolino pokona w 5 godzin i 53 min (dziś prawie osiem godzin). Ceny biletów na superszybkie składy mają się rozpoczynać od 49 zł.

Ze względu na przeciągające się formalności z dopuszczeniem Pendolino do ruchu na początek podróżnych wozić będzie tylko 13 zamiast 20 nowych pociągów. Reszta poczeka w rezerwie.

- Pierwotny harmonogram przewidywał przekazanie przez producenta pierwszych pociągów z pełną dokumentacją, w tym homologacją, 6 maja. Zakładał siedem miesięcy na przygotowanie składów do jazdy z pasażerami. Czas ten skrócił się jednak do niespełna stu dni - wyjaśniają kłopoty w PKP IC.

Odbije się to na liczbie kursów. Kolejarze zakładali, że Pendolino odjedzie z Krakowa do Warszawy 11 razy dziennie. Teraz wiadomo, że wyruszy dziewięć razy, a na dwa kursy wyjadą używane dotychczas wolniejsze składy.

Jest też i inna niepokojąca informacja. Naukowcy z Politechniki Krakowskiej opublikowali wyniki pomiarów drgań i hałasu, które wykonano podczas ubiegłorocznych testów Pendolino na trasie z Krakowa do Warszawy. Wprawdzie nowe składy o wiele mniej hałasują niż tradycyjne pociągi, ale z drugiej strony powodują o wiele większe drgania, które mogą mieć niekorzystny wpływ na budynki przy torach.

- Dla Pendolino jadącego z prędkością 250 km na godzinę poziom drgań jest o 30 procent wyższy niż w przypadku zwykłych pociągów, rozwijających do 160 km - wyjaśnia prof. Krzysztof Stypuła z PK, jeden ze współautorów pomiarów.

- Przyglądaliśmy się budynkowi oddalonemu od torów o około 50 metrów i drgania mu nie zagrażały. W przyszłości trzeba jednak baczniej przyjrzeć się wywoływanym przez Pendolino drganiom - ostrzega prof. Stypuła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski