Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy ekorewolucja wysadzi ze stołka prezydenta Krakowa? KOMENTARZ

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Łukasz Gibała i Małgorzata Wassermann przed Jackiem Majchrowskim – to wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego przez IBRiS, dotyczącego wyborów prezydenckich w Krakowie w 2024 roku. Lider Stowarzyszenia „Kraków dla Mieszkańców” z 24 proc. poparcia wyprzedził o 4 proc. przedstawicielkę Prawa i Sprawiedliwości i o 8 proc. urzędującego prezydenta. Co zrobił zwycięzca, żeby osiągnąć taki wynik? Okazuje się, że nie trzeba zbyt wiele. Wystarczy odpowiadać się na oczekiwania mieszkańców.

Łukasz Gibała w ostatnim czasie nie przedstawił żadnego genialnego programu rozwoju miasta. Wystarczy jednak, że gdzieś pojawi się jakiś protest przeciwko zabudowie albo walka o zielone tereny, to wraz ze swoimi ludźmi reaguje błyskawicznie i ma projekt uchwały albo rezolucję popierającą oddolną społeczną inicjatywę.

Najświeższy przykład z ubiegłego tygodnia. W poniedziałek urząd prezentuje kilka wariantów budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej. Aktywiści i ekolodzy od razu odpowiadają, że wszystkie propozycje nadają się do kosza. Jedyne rozwiązanie, jakie widzą do zaakceptowania to trasa w tunelu, tak by nie ingerować w cenny las łęgowy w Przegorzałach. Na drugi dzień po prezentacji Łukasz Gibała ze swoimi ludźmi składa projekt uchwały w sprawie utworzenia dodatkowego wariantu, który uwzględni wnioski protestujących.

Urzędnicy odpowiadają, że „nie da się”. To hasło krakowianie słyszą od lat. Tak było np. w przypadku przebudowy placu Nowego. Jeszcze rok temu w krakowskim ratuszu przekonywano, że można tam posadzić, ale tylko jedno drzewo jako „symbol przemian”. Teraz okazuje się, że jednak jest możliwość urządzenia placu ze szpalerami drzew i niską zielenią. Już nawet w magistracie zaczęto się też zastanawiać nad powrotem drzew na Rynek Główny.

Na taki gest (do jego realizacji daleko) wobec wyborców może być jednak za późno. Krakowianie przejrzeli na oczy w okresie pandemii. Przekonali się, jak wiele w Krakowie wylano betonu, jak ważne jest to, by blisko domu oprócz dróg i parkingów były duże zielone przestrzenie.

Pytanie czy i jak wynik ostatniego sondażu wpłynie na programy innych pretendentów do objęcia władzy w moim mieście. O Małgorzacie Wassermann bardzo ciepło wypowiedział się ostatnio prezydent Majchrowski, stwierdzając, że wolałby ją jako swoją następczynię a nie Gibałę. Tylko czy takie poparcie bardziej pomoże kandydatce PiS czy przeciwnie – jej zaszkodzi?

Można zrozumieć, że krakowskiemu PiS nie jest po drodze z lewicującymi (w większości) aktywistami i ekologami, jednak to może utrwalić przekonanie nie tylko wśród niezdecydowanego jeszcze elektoratu ale również wśród zwolenników PiS, że prawica nie jest zainteresowana zielenią, czystym powietrzem, ochroną zwierząt itd. Trudno mi sobie wyobrazić, że krakowscy konserwatyści marzą o tym, by za oknem widzieć ciasne blokowiska i fabryki, a na spacery z dziećmi czy psem chodzić Alejami Trzech Wieszczów, gdzie poziom smogu i hałasu bije rekordy.

Czwarte miejsce w sondażu zajął poseł Platformy Obywatelskiej Aleksander Miszalski. Szans raczej nie ma, bo wyborcy może być trudno zrozumieć, jak można jednocześnie krytykować obecnego prezydenta Krakowa, a zarazem kandydować z partii, która jest z nim w trwałej koalicji. Dodajmy, że przedstawiciele PO zajmują znaczną ilość stołków w miejskich strukturach i spółkach a to oznacza, że są odpowiedzialni za to co dzieje się w mieście.

Gibałę (45 lat), Wassermann (44) i Miszalskiego (42) łączy to, że są politykami młodszego pokolenia. Jacek Majchrowski (75) jest w wieku emerytalnym. To wiele zmienia. Dokładnie rok temu nasz publicysta i były polityk Jan Maria Rokita (64) w wywiadzie na łamach Dziennika Polskiego mówił, że „dziś jest pewien, że - tak jak uważali starożytni - polityka to rzecz dla młodych” a „ci zgrzybiali starcy, bijący się o swe pozycje, wydają mi się coraz bardziej śmieszni.”

Kraków. Dlaczego Łukasz Gibała i Małgorzata Wassermann wygry...

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy ekorewolucja wysadzi ze stołka prezydenta Krakowa? KOMENTARZ - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski