Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Ewa Kopacz poradzi sobie bez politycznego patrona?

Włodzimierz Knap
Ewę Kopacz czeka trudny czas
Ewę Kopacz czeka trudny czas Piotr Smoliński
Polityka. Marszałek Sejmu potrzebuje ocieplenia swojego wizerunku. Ale będzie z tym problem

Prezydent Bronisław Komo-rowski desygnuje dziś Ewę Kopacz na premiera. Tym samym przejmie ona po Donaldzie Tusku całą pulę: stanie na czele rządu i partii. Będzie, przynajmniej formalnie, najbardziej wpływowym politykiem w Polsce. Czy jest w stanie udźwignąć ciężar obu tych posad?

- Tego nie sposób dziś przewidzieć, mimo że w wielkiej polityce Ewa Kopacz jest dość długo - mówi dr Sergiusz Trzeciak, wykładowca marketingu politycznego w Collegium Civitas. Autor książki "Drzewo kampanii wyborczej, czyli jak wygrać wybory" zwraca uwagę, że Kopacz jest typem polityka, który karierę zawdzięcza wsparciu patrona.

W jej przypadku - Donalda Tuska. Patronowi była lojalna, lecz w konsekwencji nie tworzyła własnego zaplecza. Wiedziała, że lider PO zwalcza każdego polityka ze swojego obozu, który ośmiela się budować struktury wewnątrzpartyjne, jak np. Grzegorz Schetyna.

Według dr. Trzeciaka, Kopacz nie podejmowała niezależnych decyzji, gdyż postawiła na lojalność, co wyklucza samodzielność.

- W swoim postępowaniu wobec patrona była cały czas konsekwentna - podkreśla ekspert.

Czy istnieje jednak szansa, że pani marszałek po zostaniu szefem rządu oraz PO przemieni się w mocnego, wyrazistego przywódcę? - Taki scenariusz teoretycznie jest możliwy, lecz w praktyce uważam go za mało realny - prognozuje dr Olgierd Annusewicz, politolog z UW.

Identyczne stanowisko w tej kwestii zajmuje dr Trzeciak. Obaj przewidują, że Ewa Kopacz będzie się poważnie liczyła ze stanowiskiem swojego dotychczasowego szefa, m.in. przy układaniu składu swojego rządu.

Brak zaplecza spowoduje natomiast, że znajdzie się (przynajmniej przez najbliższe miesiące) w strefie wpływów tzw. spółdzielni, z Cezarym Grabarczykiem na czele. Będzie zmuszona z nim współpracować, bo inaczej może przegrać rywalizację z Grzegorzem Schetyną. Na jej niekorzyść działać mogą też niezbyt dobre relacje z prezydentem.

- Do plusów Ewy Kopacz zaliczyć należy to, że jest kobietą z klasą, ubraną z gustem, posiadającą wiedzę oraz bogate doświadczenie w życiu publicznym - mówi Wiesław Gałązka, specjalista od marketingu politycznego z Uniwersytetu Wrocławskiego.

- Swego rodzaju trupem w szafie Kopacz jest jednak "sprawa smoleńska". Owszem, mało kto potrafiłby tak jak ona wziąć na siebie ciężar identyfikacji zwłok ofiar, ale ciągnąć się za nią będą słowa, że teren katastrofy został dokładnie przekopany. Dziś wiemy, że tak nie było.

Prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog z PAN uważa, że Tusk celowo wskazał na Kopacz, bo liczy na to, że dzięki niej uda się doprowadzić do powrotu konfliktu związanego ze Smoleń-skiem. - Premier ją wysunął, by wymusić na PiS ostrą emocjonalną reakcję, a ta szkodzi tej formacji, promuje zaś PO - ocenia prof. Staniszkis.

Sergiusz Trzeciak przekonuje, że Ewa Kopacz jest postrzegana jako silna, energiczna, waleczna kobieta, ale też chłodna, zdystansowana, nastawiona na realizację celów politycznych. - Bardzo potrzebuje ocieplenia swojego wizerunku - radzi.

Przewiduje jednak, że trudno jej będzie przekonać wyborców, iż jest osobą ciepłą i serdeczną, bo w dojrzałym wieku niezmiernie trudno jest zmienić osobowość. Twierdzi też, że słabością przyszłej szefowej rządu i PO może być brak charyzmy i umiejętności porywania tłumów.

Na jej barki spadnie też zadanie wygrania kolejnych wyborów. Słaby wynik w najbliższych, samorządowych, może jej się upiec, ale już klęska w wyborach do Sejmu zapewne zakończy jej pobyt na szczytach polityki. Wówczas nie tylko Schetyna, ale całe grono ambitnych polityków PO będzie chciało wykorzystać porażkę Kopacz do swoich celów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski