Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy komar tygrysi zapoluje na Polaków?

Grzegorz Tabasz
Entomolodzy spierają się rozkosznie, czy owad sfotografowany w Katowicach jest komarem tygrysim czy nie.

Póki co, jest zdjęcie, zaś ów komar z paskudnego gatunku już zamieszkał na północy Słowacji. Stamtąd już tylko jeden krok do Polski. Wkrótce się przekonamy, czy komar tygrysi zapoluje na Lechitów...

W rzeczywistości nie chodzi o samego owada lecz o choroby, które może przenosić. Jest ich przynajmniej kilka, a każda o mile brzmiących dla ucha nazwach. Denga, żółta febra, gorączka Zachodniego Nilu, japońskie zapalenie mózgu i paskudztwo o wdzięcznej nazwie czikungunia. To jeszcze nic. Malowane w czarno białe paski draństwo jest minimalistą.

Larwy rozwijają się w miniaturowych zbiornikach wody słodkiej. Mieszkańcy Rzymu mają zalecone kontrolowanie podstawek pod doniczki z kwiatami, gdyż w odrobina wody jest idealnym miejscem dla larw. Do tego jaja owada są niebywale oporne na wysychanie, a w chłodniejszym klimacie mogą zimować w oczekiwaniu na ciepło.

Z braku ludzi czy innych ssaków samice komara tygrysiego wypiją gadzią czy płazią krew. Nie wiem jak wy, ale ja już tęsknię za naszym poczciwym komarem brzęczącym.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest. Dzieci mówią jak jest. Co się robi w wakacje?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski