Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Kubica będzie tym razem bezbłędny?

Marek Długopolski
Rajdy samochodowe. – W Meksyku na podobnym odcinku przewróciłem rajdówkę, więc tym razem bardzo uważałem – zapewnił wczoraj Robert Kubica po pierwszym odcinku Rajdu Portugalii, czwartej rundy mistrzostw świata. Metę minął z ósmym czasem.

To jego pierwszy rajd w MŚ, w którym startuje po raz drugi. Czy doświadczenie sprzed roku może mu pomóc? – Mniej lub bardziej wiem, czego oczekiwać, choć niemal połowa odcinków jest dla mnie nowa – przyznał kierowca forda fiesty rs wrc.

W 2013 r., jadąc citroenem ds3 rrc, zajął tu 19. miejsce.

W tym roku mistrz świata w klasie WRC-2 jeszcze nie zdobył ani jednego punktu. W Monte Carlo wypadł na 9. odcinku specjalnym, a był wtedy czwarty (to jednak tutaj przyprawił o szybsze bicie serca rajdowych mistrzów, wygrywając dwa pierwsze oesy).

W Szwecji wprawdzie dojechał do mety, ale parę wizyt w zaspach sprawiło, że zajął odległe, 24. miejsce. Przygodę z Rajdem Meksyku zakończył zaś po drugim dachowaniu.

Na portugalskich szutrach, oprócz Roberta Kubicy i Macieja Szczepaniaka, zobaczymy jeszcze trzy polskie załogi: Arona Domżałę i Przemysława Zawadę, Huberta Ptaszka i Kamila Kozdronia, a także Szymona Kornickiego i Przemysława Mazura.

– Przyjechaliśmy zbierać doświadczenia – podkreślił Kornicki, krakowianin, który debiutuje w MŚ. Trasa ma 1404 km długości, w tym 339 km podzielonych na 16 odcinków specjalnych. Dziś do pokonania będzie sześć oesów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski