Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy lombardy zastąpią internetowe mikropożyczki

(BAN)
Archiwum
Finanse. Rząd chce, by firmom kredytowym nie opłacało się udzielać niskich pożyczek – do kwoty 800 złotych. Jedynym wyjściem dla korzystających z chwilówek mogą być wtedy usługi lombardów.

Celem rządowych zmian jest wykluczenie patologicznych sytuacji, kiedy kwota spłacanej pożyczki kilkakrotnie przekraczała zaciągnięty kredyt. Związek Firm Pożyczkowych twierdzi jednak, że nowe zasady zlikwidują cały rynek mikropożyczek.

Obecnie pozabankowe kredyty udzielane są na podstawie ustawy antylichwiarskiej, która nakłada obowiązek ustalenia wysokości odsetek na poziomie 16 proc. Pożyczki te nie są jednak objęte żadnymi limitami dodatkowych kosztów. W związku z tym osoba, która pożycza pieniądze, może zostać obarczona kosztami m.in. ubezpieczenia lub opłaty za rozpatrzenie wniosku. W konsekwencji np. kwota spłaty 500 zł może wynosić nawet 2 tys. zł. Żeby zapobiec takim sytuacjom, rząd chce wprowadzić ograniczenia, według których pozaodsetkowe koszty pożyczki nie będą mogły przekroczyć 100 proc. całkowitej kwoty kredytu.

Ale zmiany mają również dotyczyć zwiększenia kosztów obsługi całego procesu udzielania pożyczki. Np. po wejściu w życie nowych przepisów firma pożyczkowa będzie musiała sprawdzić każdego klienta w Biurze Informacji Kredytowej. Raport BIK kosztuje 30 zł. Według raportu „Mikropożyczki w Polsce” przygotowanego przez Instytut Analiz Rynkowych, koszty związane z obsługą udzielenia pojedynczej pożyczki wzrosną na tyle, że ich udzielanie stanie się nieopłacalne.

Związek Firm Pożyczkowych twierdzi, że wejście nowych regulacji w życie oznacza koniec całego sektora mikropożyczek on-line. Z danych związku wynika, że średnia wartość pożyczki udzielanej przez internet, który obejmuje ponad 70 proc. rynku mikropożyczek, to niecałe 500 zł.

– _Nasze badania pokazują, że więcej niż 30 proc. osób zaciągających mikropożyczki nie ma żadnej historii kredytowej w BIK-u. Są to osoby niekorzystające z usług banków również dlatego, że nie mogą, bo mają tzw. umowy śmieciowe. Dla tych ludzi nie będzie oferty w bankach czy w SKOK-ach. I jeżeli nie będą mogli pożyczyć w firmie pożyczkowej małej kwoty, będą musieli pójść do lombardu _– mówi Łukasz Gębski z IAR.

Poza rygorystycznym limitem rząd chce ograniczyć możliwość zawierania umów kredytowych w ciągu 120 dni od zaciągnięcia pierwszej pożyczki.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski