Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Malesević i Abu odejdą?

Redakcja
Zespół tarnowski po raz pierwszy w tym sezonie samodzielnie prowadził Krzysztof Kocoł, który wcześniej był asystentem Ryszarda Żmudy. Przez dwa dni poprzedzające bardzo ważny dla tarnowian mecz z AZS-em Koszalin Kocoł skupił się na treningach rzutowych. - Wiedziałem, że chcąc myśleć o zwycięstwie z akademikami musimy zdobyć zdecydowanie więcej punktów niż robiliśmy to w poprzednich meczach. Dlatego zaleciłem zawodnikom wykonywanie jak największej ilości rzutów z dystansu, oczywiście z pozycji, z których takie rzuty można było oddawać. W tym elemencie byliśmy lepsi od rywali, ale niestety, krótki przestój, jaki mieliśmy na początku drugiej połowy drogo nas kosztował. W końcówce byliśmy już blisko sukcesu, doprowadziliśmy nawet do remisu, jednak po dwóch kolejnych atakach rywali straciliśmy po trzy punkty dosłownie w ostatnich sekundach obu tych akcji i szansa uciekła - stwierdził niepocieszony Kocoł.

Koszykarze Unii Tarnów nadal przegrywają

W czwartkowym meczu Dominet Bank Ekstraligi z AZS-em Koszalin zespół "Jaskółek" zagrał w miarę przyzwoicie, jednak krótki przestój w trzeciej kwarcie i kilka błędów tarnowian wykorzystanych w decydujących momentach spotkania przez Christophera Huntera sprawiły, że Unia przegrała 83-90.

W drużynie Unii zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie rozegrał Serb Vladimir Colić, który zdobył dla Unii 22 punkty, aż pięciokrotnie trafiając zza linii 6,25 metra. Mimo kontuzji palca oraz mięśnia dwugłowego uda bardzo dobrze zaprezentował się Wojciech Majchrzak; w trzeciej kwarcie zdołał powstrzymać w obronie znakomitego Michaela Haynesa, który w końcówce drugiej i na początku trzeciej kwarty praktycznie w pojedynkę punktował Unię. Bardzo skuteczny w końcówce meczu był także Bojan Malesević, przebudził się jednak zbyt późno, gdyż mając stuprocentową skuteczność rzutów za trzy punkty tylko dwukrotnie trafił do kosza rywali. Serb zanotował na swoim koncie także sześć asyst. Wszystko na to wskazuje, że mimo niezłej postawy w ostatnich minutach meczu był to ostatni występ Malesevicia w tym sezonie w barwach Unii. - Podjęliśmy już decyzję, że zarówno Malesević, jak iSani Abu po meczu zAZS-em Koszalin pożegnają się znaszą drużyną. Zastanawiamy się także co zrobić zLamarem Morinią, któremu zkońcem grudnia wygasa kontrakt. Na razie nie podjęliśmy jeszcze decyzji wtej sprawie - mówi prezes Unii, Piotr Sumara.
O Nigeryjczyka Abu zabiega zespół Znicza Jarosław i wszystko na to wskazuje, że trafi on do drużyny beniaminka DBE.
- Morinia bardzo mnie zawiódł wmeczu zAZS-em Koszalin. Nie ukrywam, że liczyłem na niego, tymczasem poza pierwszą kwartą, wktórej nie dał pograć rozgrywającemu gości Brandonowi Spannowi, był zupełnie niewidoczny na parkiecie iw__dodatkupopełniał sporo błędów - powiedział niezadowolony z postawy Amerykanina Kocoł.
Nadal nie wiadomo kto zostanie nowym szkoleniowcem Unii, po przegranym spotkaniu z zespołem koszalińskim Kocoł podtrzymał swoje stanowisko, że prowadził drużynę tylko w czwartkowym meczu. - Rok temu również przejąłem zespół wtrakcie sezonu, prowadziłem go wsześciu meczach, zktórych wszystkie przegraliśmy, niektóre jednak niewielką różnicą punktów. Nie chcę, by podobna sytuacja powtórzyła się teraz. Zupełnie inaczej byłoby gdybym prowadził drużynę od początku sezonu, wtedy mógłbym wpełni odpowiadać za jej wyniki - powiedział Kocoł.
Według prezesa Sumary nazwisko nowego trenera "Jaskółek" ma być znane zaraz po Nowym Roku.
Bardzo zadowolony z odniesienia piątego zwycięstwa z rzędu był natomiast trener akademików Arkadiusz Koniecki. - Wygrana na pewno cieszy, zdaję sobie jednak sprawę, że nie gramy jeszcze koszykówki na najwyższym poziomie. Zespół powoli się jednak zgrywa ze sobą ico ważne - odnosi zwycięstwa. Mimo wszystko ze względów sentymentalnych jest mi trochę przykro, że Unia przegrała właśnie znami, jednak jadąc taki kawał drogi żal by nam było wyjeżdżać z____Tarnowa bez zwycięstwa - powiedział szkoleniowiec AZS-u Koszalin.
Piotr Pietras

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski