Czy możliwa jest szybka i bezpieczna opalenizna

W solarium emitowane jest głównie promieniowanie UVA, które powoduje fotostarzenie i nowotwory FOT. 123RF

KONTROLA. Inspekcja Handlowa zakwestionowała 35 procent urządzeń opalających. Dopuszczalny poziom promieniowania lamp został przekroczony.

Seanse na łóżku opalającym fundujemy sobie także przed urlopem, aby nawet pierwszego dnia plażowania "nie straszyć" bladością ciała.

Turbo solarium, mocne lampy - takimi hasłami solaria zachęcają do opalania. Czy możliwa jest szybka i bezpieczna opalenizna? Inspekcja Handlowa zakwestionowała 35 proc. skontrolowanych urządzeń opalających ze względu na przekroczenie dopuszczalnego poziomu promieniowania lamp.

Brak informacji

W I kwartale br. Inspekcja Handlowa sprawdziła 103 urządzenia opalające w 66 salonach opalania, zakładach kosmetycznych i fryzjerskich oraz gabinetach masażu.

Najwięcej nieprawidłowości - 39 urządzeń (38 proc. skontrolowanych) - dotyczyło braku obowiązkowego ostrzeżenia przed negatywnymi dla zdrowia skutkami. Zgodnie z normą europejską, w każdym solarium powinny znaleźć się informacje: "Promieniowanie UV może powodować uszkodzenia oczu i skóry, takie jak starzenie się skóry i w konsekwencji raka skóry. Czytaj uważnie instrukcje. Noś gogle ochronne. Niektóre leki i kosmetyki mogą zwiększać wrażliwość na opalanie."

Takie ostrzeżenia są konieczne, ponieważ w solarium emitowane jest przede wszystkim promieniowanie UVA. Jest ono bowiem znacznie groźniejsze od promieniowania UVB, z którym mamy głównie do czynienia przebywając na słońcu. Promieniowanie UVA, na którym opiera się działanie solarium, dociera do głębszych warstw skóry, niszcząc włókna kolagenowe i elastynę oraz przyspieszając powstawanie wolnych rodników. W konsekwencji intensywna ekspozycja na promieniowanie UVA może sprzyjać rozwojowi nowotworów i jednocześnie przyspiesza starzenie się skóry.

Przekroczony poziom

Tymczasem w 36 urządzeniach (35 proc. skontrolowanych) stwierdzono przekroczony poziom promieniowania UV (czyli także UVA) nawet do 3,5-krotności normy, która wynosi 0,3 W/m kw. Jednak w porównaniu z 2011 r. bezpieczeństwo opalających się uległo poprawie - podczas poprzedniej kontroli z powodu przekroczenia promieniowania UV zakwestionowano 75 proc. zbadanych łóżek. Wykryty wówczas największy poziom promieniowania aż pięciokrotnie przewyższał dopuszczalną normę!

Działania naprawcze

Zgodnie z prawem, w przypadku stwierdzenia przekroczenia poziomu promieniowania UV w urządzeniach opalających, inspektorzy IH umożliwiają kontrolowanym podjęcie działań naprawczych, np. dostosowanie łóżka opalającego do wymagań normy poprzez wymianę lamp. Jeżeli właściciele salonów nie usuną naruszeń, inspektorzy IH mogą wydać decyzje o wstrzymaniu usług. W tym roku wszyscy skontrolowani dobrowolnie wyeliminowali nieprawidłowości. Klienci solariów sami też mogą zgłaszać zauważone nieprawidłowości w wojewódzkich inspektoratach Inspekcji Handlowej. Bezpłatną pomoc w dochodzeniu swoich praw uzyskają też od powiatowych lub miejskich rzeczników konsumentów albo pod bezpłatnym numerem infolinii 800 007 707.

Środki ostrożności

Niezależnie od wszystkiego, korzystając z solarium trzeba zachować podstawowe środki ostrożności. Nie należy się opalać częściej niż raz na 48 godzin. Wszelkie hasła reklamowe w stylu turbo solarium powinny wzmagać naszą czujność, ponieważ często oznacza to większą moc promieniowania, co może być przyczyną poparzeń. Zawsze przed skorzystaniem sprawdźmy też, czy urządzenie opalające zostało zdezynfekowane.

[email protected]