Czy można ignorować złe zachowanie u dzieci?

Redakcja
Ignorowanie niestosownego zachowania może okazać się nadzwyczaj skuteczne choć wielu rodziców uważa, że przy stosowaniu tej techniki niczego się nie zmieni.

Systematyczne ignorowanie oznacza niedostrzeganie niestosownego zachowania i kierowanie uwagi na dokładnie taki rodzaj postępowania, jakiego sobie życzymy. Ważne jest, aby uwzględnić oba komponenty. Oczywiście są sprawy, których nie można ignorować, np. jeśli dziecko krzywdzi innych albo niszczy cudze rzeczy.
Nie wszyscy rodzice potrafią pracować tą techniką. Dla niektórych z nich stres przybiera na sile, ponieważ po prostu nie potrafią wytrzymać tego, że nie mogą zareagować na niestosowne zachowanie. W tym wypadku dobrym rozwiązaniem jest ignorowanie z modelem pozytywnym.

Ignorowania można nauczyć się, ćwicząc systematycznie w podany niżej sposób:

- Zdecydujcie wpierw, co jesteście w stanie ignorować, a czego nie.
- Nie zaczynajcie ignorować czegoś, czego nie jesteście w stanie znieść. Jeżeli nie zdołacie przez parę godzin nie reagować na pewne zachowania i je po prostu wytrzymać, nie sięgajcie po tę technikę.
- Wiele negatywnych sposobów postępowania może na początku jeszcze bardziej przybrać na sile, jeśli się je ignoruje, ale potem dosyć szybko sytuacja się poprawia. Postawcie sobie pytanie pomocnicze: „Co byłoby najgorsze, co mogłoby mi się przytrafić? Czy potrafię to znieść?”
- Ignorowanie nie zmieni całkowicie określonego niepożądanego zachowania, zmniejszy natomiast jego intensywność.
- Czasami trudno zachować konsekwencję i poddajemy się – oto przykład:

Córka nie chce sama nałożyć butów i krzyczy. Ponieważ rodzina właśnie szykuje się do podróży i zbliża się czas wyjazdu, ojciec robi to w końcu za nią.
Następnym razem – kiedy córka znowu nie będzie chciała sama zawiązać butów, a rodzice nie będą się śpieszyć – postąpią inaczej. Nie zawiążą jej butów – ale zachowają się w następujący sposób:

Dziewczynka znowu wrzeszczy. Nie wkłada sama obuwia i chce, żeby zrobił to ktoś z dorosłych. Ci wychodzą z pokoju i zajmują się czymś innym. Ani nie reagują na zachowanie dziecka, ani go nie komentują. Nie patrzą na nie, gdy dziewczynka wścieka się, wariuje i krzyczy. Najlepiej byłoby po prostu opuścić pokój, zachowując dystans przestrzenny do momentu, kiedy dziecko uspokoi się i samo zawiąże buty. Nie oznacza to przecież, że jest się wobec swojej pociechy obojętnym.
- Zaakceptujcie, że zachowanie może się na początku pogorszyć.
- Jeśli zaczniecie stosować metodę ignorowania, wasze dziecko będzie robić wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę. Zwiększy intensywność, głośność i częstotliwość swoich wybuchów, przypuszczając, że w końcu zareagujecie. Nie dajcie się zwieść, spróbujcie zmierzyć czas i częstotliwość takich zdarzeń; to pokaże wam, że robicie postępy.
Kiedy Maja chce coś przeforsować, rzuca się na podłogę i cała czerwona wrzeszczy, aż dostanie to, czego chce. Mama dziewczynki próbuje więc zastosować metodę ignorowania. Przy kolejnym napadzie złości, gdy dziecko leży na podłodze i wrzeszczy, mierzy czas „ataku”, również między innymi po to, aby zająć się innymi myślami – po 10 minutach dziewczynka jest wyczerpana. Następny napad złości trwa jeszcze osiem minut, a kolejny – w końcu – 5 itd....
Kiedy mała jest już całkiem spokojna, mama bierze ją na ręce i zajmuje się nią. Mówi do niej przyjaźnie i chwali za to, że zachowuje się teraz grzecznie i cicho. Przy każdej okazji chwali w obecności Mai starszą córkę Lisę , gdy ta mówi „proszę” albo „dziękuję”.
Technika zacinającej się płyty (broken record)

Jeśli dziecko nie potrafi zaakceptować słowa „nie”, to lepiej nie próbować wciąż na nowo szukać argumentów, przemawiając do niego. Najwidoczniej nauczyło się, że jeśli wystarczająco długo będzie się przy czymś upierać, to w końcu opiekunowie dadzą za wygraną.

Mama: Wyłącz telewizor i zacznij odrabiać zadania domowe. Dziecko: Ale właśnie chcę to oglądać.
Mama: Jeśli zaraz nie zaczniesz odrabiać, to nie zdążysz przed treningiem judo.
Dziecko: To potem się pośpieszę.
Mama: A ile masz w ogóle na dzisiaj zadane?
Dziecko: Malutko. Angielski dopiero na piątek. No proszę, to potrwa jeszcze tylko 15 minut.
Mama (nerwowo wykończona): No dobrze, ale dzisiaj to już ostatni raz.
W takich sytuacjach można zastosować technikę zacinającej się płyty, która funkcjonuje w następujący sposób:
Dziecko chciałoby obejrzeć swój ulubiony serial w telewizji. Matka nie zgadza się, bo wpierw musi zostać odrobione zadanie domowe. Uzasadnia swoją decyzję synowi lub córce. Dziecko jednak znajduje coraz to nowe argumenty, dla których powinno obejrzeć serial. Na koniec dorosły sumuje argumenty, a wniosek brzmi: Nie ma oglądania telewizji, zanim nie odrobione zostanie zadanie domowe. Ta kwestia powtarzana jest ze stoickim spokojem.
Matka: Najpierw zadania domowe, potem telewizja.
Dziecko: Ale mamo, to trwa jeszcze tylko piętnaście minut!
Matka: Najpierw zadania domowe, potem telewizja.
Dziecko: Wszyscy moi koledzy mogą to oglądać!
Matka: Najpierw zadania domowe, potem telewizor.
Dziecko: Tylko dzisiaj, zrób wyjątek, proszę!
Matka: Najpierw zadania domowe, potem telewizor.
Dziecko: - !
Ta technika może na początku prowadzić do tego, że dzieci będą wybuchać złością, jednak po pewnym czasie przynosi ona interesujące pozytywne rezultaty.

Dieter Krowatschek

Źródło: Jak sobie poradzić z agresją u dzieci. Poradnik dla rodziców - Dieter Krowatschek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie