Takiego precedensu wyborczego jeszcze w Polsce nie było. A wszystko za sprawą orzeczenia Sądu Najwyższego. 22 sierpnia nikomu szerzej nieznany KWW OLWNE złożył w PKW wniosek o zarejestrowanie. Komitet ten to inicjatywa związana z serwisem nowyekran.pl, skupiającym blogerów politycznych.
PKW odmówiła przyjęcia zgłoszenia, ale przedstawiciele komitetu odwołali się od tej decyzji. 31 sierpnia SN za zasadną uznał skargę tego komitetu na odmowę rejestracji. Jeszcze tego samego dnia PKW podjęła uchwałę o przyjęciu zgłoszenia.
Gdyby tylko przyjęła zgłoszenie, komitet OLWNE nie miałby już żadnych szans na zgłoszenie kandydatów na posłów i senatorów, bo termin ich rejestracji minął dzień wcześniej. Z tego powodu PKW wydłużała termin rejestracji kandydatów dla tego komitetu do 7 września. Data wynika z wyliczenia, że gdyby PKW prawidłowo przyjęła zgłoszenie 23 sierpnia, to komitet miałby 7 dni na zebranie podpisów poparcia dla kandydatów. I tyle dni PKW dała komitetowi.
Paweł Pietkun, pełnomocnik KWW OLWNE, podkreśla, że uchwała o przyjęciu zgłoszenia i przedłużenie terminu rejestracji wcale nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Według niego kalendarz wyborczy jednoznacznie mówi bowiem, że termin zgłaszania list kandydatów na posłów minął 30 sierpnia. - Będziemy w związku z tym badać wszystkie możliwości związane z wyborami - od przygotowania własnych list, przez wniosek o przesunięcie terminu wyborów, do zaskarżenia w całości wyborów przeprowadzanych w oparciu o kodeks wyborczy - twierdzi Paweł Pietkun. (GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
