Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Ondrej Raszka zatrzyma Cracovię?

Andrzej Stanowski
Krakowianie ostatnio pokonali Podhale. Jak będzie w Bytomiu?
Krakowianie ostatnio pokonali Podhale. Jak będzie w Bytomiu? fot. Andrzej Banaś
Hokejowa ekstraklasa. W ostatnim meczu przed przerwą na występy w reprezentacji Polski Comarch Cracovia zagra dzisiaj w Bytomiu z Polonią. Dwa poprzednie spotkania z tym rywalem wygrały „Pasy”, w Krakowie 5:3 i na wyjeździe 9:0.

Polonia ma w tym sezonie mocny skład, doszło kilku wartościowych graczy, ostatnio do zespołu dołączył dobrze znany z występów m.in. w Podhalu, 26-letni bramkarz Ondrej Raszka, który poprzednio grał w Anglii.

Raszka, który ma za sobą występy w reprezentacji Polski, zagrał już przeciwko GKS Tychy i spisał się w tym meczu bardzo dobrze, jego zespół przegrał dopiero w samej końcówce 1:2. Polonia jest aktualnie na czwartym miejscu w tabeli. W Bytomiu nie ukrywają, że mają w tym sezonie aspiracje medalowe. Zespół zakwalifikował się do turnieju finałowego Pucharu Polski.

Krakowianie mają za sobą dwa zwycięstwa w lidze, pokonali na swoim lodzie Orlika Opole 5:3 i TatrySki Podhale 4:2. W obu meczach Cracovia zaprezentowała się dobrze, jedyne, co można zarzucać, to brak skuteczności. W meczu z Podhalem krakowianie oddali blisko 50 strzałów, ale tylko cztery zamienili na bramki.

- Teraz przed __nami kolejne ciężkie spotkanie - mówi trener Cracovii Rudolf Rohaczek. - W szóstce nie ma łatwych meczów. Każdy może wygrać z każdym. Wygraliśmy już dwa razy z Polonią, ale nie ma to teraz żadnego znaczenia.W Bytomiu nasi zawodnicy muszą zagrać bardzo odpowiedzialnie, bez błędów w obronie, trzeba unikać głupich kar, których ostatnio jest trochę za dużo. Dobrze byłoby wygrać przed przerwą ligową. Po tym spotkaniu siedmiu graczy pojedzie na reprezentację, a ci co zostaną w klubie, dostaną dwa dni wolnego. Potem zabieramy się do solidnego treningu. Trzeba bowiem doładować akumulatory.

Wśród graczy Cracovii panują dobre nastroje po ostatnich zwycięstwach. - Wygrane zawsze budują dobrą atmosferę - twierdzi 33-letni obrońca Patryk Noworyta. - Czujemy się mocni, chcemy kontynuować zwycięską passę.Jakoś dobrze w tym sezonie gra się nam z Polonią. W poprzedniej rundzie wygraliśmy wysoko w Bytomiu. To był świetny mecz w naszym wykonaniu, dobrze byłoby zagrać w piątek na podobnym, dobrym poziomie. Ale nastawieni jesteśmy na trudne spotkanie, bo przed paroma dniami bytomianie mocno postawili się GKS Tychy. Wzmocnieniem Polonii jest Ondrej Raszka. Liczę, że koledzy znajdą na niego receptę i zainkasujemy trzy punkty.

Coraz bliżej jest do finałowego turnieju Pucharu Polski, który 29 i 30 grudnia zostanie rozegrany prawdopodobnie w Krakowie na lodowisku przy ul. Siedleckiego. - Cieszymy się na ten turniej, fajnie, gdyby odbył się na naszym lodowisku. Bronimy pucharu, który przed rokiem wywalczyliśmy w Nowym Targu - dodaje Noworyta.

W dzisiejszym meczu w składzie Cracovii zabraknie leczących urazy: Marka Wróbla (miał złamany nadgarstek, dopiero wczoraj wznowił lekkie treningi) i Dawida Maciejewskiego (kontuzja kolana, dołączy do kolegów dopiero po świętach). Raczej nie zagra obrońca Peter Novajovsky, który jest przeziębiony i wczoraj jeszcze nie trenował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski