Po pierwsze, Moskwa nie może dopuścić do wyborów prezydenckich. Poza bzdurnym argumentem, że na Ukrainie do władzy doszli faszyści, argument, że władza nie ma legitymacji do rządzenia, jest najmocniejszym powodem odmawiania Ukraińcom prawa do bycia niepodległymi.
Oczywiście, nawet jeżeliby doszło do wyborów, można będzie kwestionować ich uczciwość, ale dla Rosji lepiej będzie jeżeli stanie się coś, co je uniemożliwi. Co takiego może się stać? Moim zdaniem niestety musi się polać krew. I będzie to prawdopodobnie krew tzw. separatystów, czyli zwolenników Kremla. Na miejscu ich przywódców cały czas byłbym czujny jak ważka, i uważnie bym się rozglądał. Największą uwagę zwracałbym na tych, których uważam za przyjaciół.
A wszystko to rozgrywa się przy stopniowym stygnięciu napięcia w Europie. Sytuacja na Ukrainie przestała być nowa, a staje się codziennością. Codzienność ma jednak to do siebie, że jest mało interesująca. Czy Polska może coś w tej sytuacji zrobić? Niestety, obawiam się, że nie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO