Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy premier Tusk może palić cygara?

Grzegorz Miecugow
Czytam w popularnym tygodniku o kulisach wypoczynku premiera we włoskich Dolomitach i włos mi się na głowie jeży. Oto okazuje się, że ktoś zrobił Donaldowi Tuskowi zdjęcie, na którym widać premiera palącego cygaro w knajpce na stoku. No, jakiż to skandal!

Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM

W Polsce tysiące ludzi nie może związać końca z końcem, a premier pali cygaro! W Dolomitach! Przecież mógłby nie kupić tego cygara, a te 25 złotych, bo tyle zapewne cygaro kosztowało, przeznaczyć na cele charytatywne. Oczywiście, byle nie na Owsiaka, bo to diabeł wcielony, a może nawet i gender jakiś.

Czytam też w popularnym tygodniku, który nazywany jest tygodnikiem opinii, chociaż te 60 tysięcy egzemplarzy jakie udaje się sprzedać w 38-milionowym kraju, niczyjej opinii nie ukształtuje, otóż czytam tam, że ochrona premiera ukrywa się przed nim. Premier bowiem ochrony nie lubi. Prowadzi sam samochód, czasem jedzie 200 km na godzinę.

BOR towarzyszy mu samochodami z rejestracjami spoza Warszawy, i w dodatku w kolorze białym, chociaż jak wiadomo, limuzyny BOR zwykle są czarne. Funkcjonariusze mają nieznane premierowi twarze. Jest ich ośmiu i wprost stają na głowie, by premier ich nie zauważył.

No po prostu komedia. Podsumujmy zatem. Premier rządu sporego europejskiego kraju musi mieć ochronę, i nie powinien się przed nią chować. Jak każdy premier ma prawo do urlopu, i do palenia cygar gdzie chce, i ile chce.

Wszystkie te sprawy w żaden sposób nie wpływają na to, co dla obywateli jest najważniejsze, czyli na to, jak premier i jego rząd kierują sprawami kraju. Moim zdaniem robią to źle. Ale – na miły Bóg – nie ma to nic wspólnego z paleniem cygar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski