Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy skarbówka nagina prawo, polując na przedsiębiorców?

Zbigniew Bartuś
Kontrowersje. Zgodnie z przepisami, zobowiązania podatkowe przedawniają się po pięciu latach, ale dzięki stosowanej przez urzędników sztuczce mogą w praktyce nie przedawnić się nigdy. To osłabia zaufanie do państwa.

Przedsiębiorcy podejrzewają polskie organa podatkowe o wszczynanie postępowań karnych skarbowych przeciwko tysiącom Bogu ducha winnych firm – prawem kaduka, bez uzasadnionych podejrzeń, ani tym bardziej jakichkolwiek dowodów, że doszło do wykroczenia lub przestępstwa.

To trochę tak, jakby prokurator wpadał do losowo wybranych domów i stawiał zarzuty komu popadnie, a dopiero potem szukał haka na „podejrzanych”. Latami.

Każde postępowanie karne skarbowe komplikuje działalność gospodarczą, wiąże się z uciążliwą i długotrwałą kontrolą, koniecznością gromadzenia dokumentów i innych dowodów za wiele lat wstecz, przesłuchaniami, czasem – zabezpieczeniem majątku czy blokadą firmowych kont itp. Może również prowadzić do utraty wiarygodności przedsiębiorcy i zaufania kontrahentów.

W praworządnym państwie postępowanie takie może być wszczęte jedynie w przypadku mocnych podejrzeń oraz dowodów obiecujących sukces w ewentualnym postępowaniu przed sądem.

„Tymczasem w Polsce postępowania takie wszczynane są bez uzasadnionej podstawy oraz w celu, który nie jest ustawowo określonym celem postępowania karnego. Godzi to w konstytucyjne i ustawowo zagwarantowane prawa przedsiębiorców” – uważają eksperci Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Zgodnie z prawem, co do zasady, postępowanie podatkowe powinno się zakończyć w ciągu 5 lat, po tym terminie ewentualne zobowiązania przedawniają się.

Dzięki tej powszechnie stosowanej w świecie zasadzie przedsiębiorcy wiedzą, na czym stoją – i mogą spokojnie planować biznes. Jednak polskim inspektorom pięć lat nie wystarcza i chętnie dodają sobie... właściwie nieograniczony czas na kontrolę firm i wydanie decyzji.

Wykorzystują do tego art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej mówiący o przerwaniu biegu terminu przedawnienia w wypadku, gdy przeciwko danemu przedsiębiorcy wszczęte zostanie postępowanie karne skarbowe. I wszczynają takie postępowanie – często po to tylko, by zyskać na czasie.

Do zbadania skali zjawiska Lewiatan wynajął znaną grupę prawniczą GWW Ladziński, Cmoch i Wspólnicy Sp. k. Eksperci przeanalizowali 435 orzeczeń sądów administracyjnych z lat 2009–2012.

Wnioski są niepokojące: w wielu wypadkach skarbówka wszczyna postępowania karne skarbowe „w celu osiągnięcia skutku w postaci wydłużenia terminu do wydania decyzji wymiarowej”. Dowody?

Połowa analizowanych postępowań karnych skarbowych wszczętych została w ostatnim kwartale roku, w którym upływa ustawowy termin przedawnienia zobowiązania. Ba, gros decyzji zapada w grudniu, czyli ostatnim możliwym miesiącu! Aż 32 zainicjowane zostały w sylwestra.

Dla porównania – w pierwszych trzech kwartałach ostatniego roku przed przedawnieniem skarbówka wszczęła… 3 proc. postępowań karnych. Większość takich spraw jest potem zawieszana lub umarzana. Bez kary, jeśli nie liczyć wieloletniej udręki przedsiębiorcy.

Według Ministerstwa Finansów, w latach 2012–13 wszczęto ponad 11 tysięcy takich postępowań. Doradca Lewiatana mec. Andrzej Ladziń-ski próbuje się od roku dowiedzieć, ile z nich zainicjowano tuż przed przedawnieniem (opisana wyżej analiza dotyczy tylko spraw zakończonych w sądzie).

– Pozwoliłoby to, przy pomocy twardych danych, ukazać znaną przedsiębiorcom z autopsji praktykę skarbówki – tłumaczy. Informację przekazała jednak tylko mała część urzędów. Pozostałe odmówiły.

Prawnik zaskarżył te odmowy. Bez powodzenia. W NSA poparło go kilka organizacji – obok Lewiatana, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Argumentowały, że sprawa ma olbrzymie znaczenie dla wszystkich przedsiębiorców oraz poczucia praworządności.

NSA orzekł jednak ostatnio, że organy skarbowe nie muszą udostępnić prawnikowi żądanych informacji. Kolejną próbę wydobycia danych podejmą teraz organizacje przedsiębiorców – występując w interesie publicznym.

– Ten proceder, a sam padłem jego ofiarą, gdy urząd wszczął postępowanie w... Boże Narodzenie, osłabia zaufanie przedsiębiorców do państwa – podkreśla Kazimierz Czekaj, wiceprezes Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski